próbne uderzenie serca

1
niebezpiecznie zaczynać
proroctwo od samego końca
niepoprawnie jest kochać
wbrew wiośnie
co nie jest w stanie
zastąpić zimy

nieprzejrzany smutku
połóż się
u moich stóp
doceń anioła który targa
niepoprawny cień

zgrzeszyłam zbyt namiętnie
zbyt niefrasobliwie
żebyś docenił mój żal
tęsknotę

nie
ten świat znów zaczął się
jeszcze raz
prawdomówność wszechrzeczy
zamienia się w pamiątkę
jednoczącą urojenia

odkąd miłość poczęła
zwierciadło dla snu
a nieograniczony wstęp
pochłonie jutro
powstańmy razem z nową nocą
z próbnym uderzeniem serca
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”