„Czas”



Stłuczone szkło

Ona tu była!

Zobacz obraca się jeszcze w marzeniach

Które nigdy nie gasną

I znika w trzech czwartych obrotu

Jakgdyby nigdy jej tutaj nie było



Ale przecież ja widzę!

Zobacz!

Wiruje razem z całym swoim życiem

Na krańcach świata żyje

Razem z innymi…



Dopiero teraz wiem

Ile znaczy życie

Gardzi ono czasem

Bezlitośnie mu się poddaje



Płacz to za mało

Gdy wszystko ucieka mi sprzed oczu

Wszystko, co mogło wiecznie trwać

Wszystko, co znikło na zawsze



Zimne jak ściana ciało

Leży głęboko pod ziemią

Uschnięty kwiat

A Ty gdzie jesteś?

Gdzie jesteś?







Adrian Pawłowski

piekny trescia

piekny emocjami

twoimi

i tymi ktore we mnie poruszyl..

Smutny, bolesny, dostrzegam miłość. Piękny sam w sobie.Poruszający.

Dziękuję pięknie za bardzo miłe komentarze, wzruszyły mnie ....dziękuję, dziękuję, dziękuję... dzięki takim krytykom chce się dalej tworzyć.

pozdrawiam gorąco

A.P