Cywilizacja

1
Soczyste pomarańcze rozbijają się o bruk.

Wiatr przynosi pourywane gałęzie zza miasta.

Tamy ledwo trzymają horyzont w ryzach a my

Jakby chcąc zniwelować wyrzuty sumienia

Dokarmiając gołębie na placu św. Marka

Ciągle gubimy się w odpowiedziach

Na najprostsze pytania.

2
Nie pasuje mi słówko "zniwelować"- jakoś nie ta poetyka, jakby z innego języka wprowadzone do wiersza. No, ale skoro czepiam się tak jednego słówka, to znaczy, że do reszty nie mam zastrzeżeń. Myślę, że osiągnęłaś zamierzony efekt tym krótkim wierszem.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

8
A czy jak juz zapamietam wszystkie slowa i polacze je w zdania, to moim oczom ukaze sie jakis ukryty sens i zakamuflowana prawda? Bo jak nie to mi sie nie chce meczyc :rabbit:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”