za zamkniętymi drzwiami

1
za zamkniętymi drzwiami



sny zostawiamy w przedpokoju

chociaż mówiła że wrosła korzeniami

ocierając się o wczorajsze



nikt nie przypuszczał że sprostamy

ślady stóp na dywanie emanowały

jeszcze obiecanym



to miał być nowy świat

…na wzdłuż i w poprzek



dziś co najwyżej

możemy utkwić w łazience

by dawać sobie względności

coraz wolniejszym



oddechem

2
Moim zdaniem to najlepszy z wierszy, ktore dotychczas tutaj umiesciles... Ma to cos... ;)
Ich bin Nitroglycerin... l??sche Feuer mit Benzin...

Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...



See the fallen angels pray... for my sweetest poison...

I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...

3
W samej istocie to piękny wiersz....pisałem już o nim na innym forum Tobie więc się nie będę powtarzał brawa!!!



pozdrawiam
" Z głębi nocy je łowię na haczyki świateł,

by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "

( J.Ficowski).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”