"Wieczna Sekunda"

1
Lekki wiatr Twojego oddechu
Spłynął potokiem przez moją
Wołającą Ciebie szyję.
Szum Twej bliskości ogrzewa
Moje wysuszone serce,
Które bije w Twej piersi.

A czas zatrzymał się dla nas.
Od tej chwili wieczność stała
Się marmurową pewnością.
A połówki złączyły się
Tworząc ideał miłości...
Marik Vao

2
To dość proste i takie jednostajne, ale ma to jakiś tam wdzięk - na pewno. Teraz staraj się unikać słów takich jak: "twojego, moją, twej, dla nas" a będzie coraz lepiej. Pozdrawiam.

3
Dziękuję bardzo. Chyba rzeczywiście przyda mi się unikanie ich (przejrzałem poprzednie moje wiersze i też sporo tam tych słów).

4
Unikaj w wierszach takich nudnych, tandetnych pseudo górnolotnych okresleń typu ideał miłości, chyba, że będzie to zabieg celowy, przemyślany. W każdym badź razie w tym wierszu zamieniłabym to określenie na jakąś metaforę.
A czas zatrzymał się dla nas. - podobna sytuacja, zamieniłabym.
Jedyne, co do mnie przemawia, to zdanie Od tej chwili wieczność stała
Się marmurową pewnością.
. Ciekawa metafora i epitet "marmurowa pewność" pasuje tu, podkreśla w tym wypadku jaka ta wieczność będzie niezniszczalna :)
Nie jest źle, ale pracuj, pracuj...
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron