Opowiadanie -> Powieść

16

Latest post of the previous page:

Mr Żubr pisze: Kiedyś, bodajże w "Fantastyce", przytoczono historię amatora, który zaczął pisać listy do Zajdla, a ten mu nawet ze dwa, czy trzy razy odpisał, grzecznie zaznaczając, że tej korespondencji nie będą ciągnąć, bo zwyczajnie Zajdlowi brakuje na to czasu. Ale ja nie o tym. Głównym tematem listów było "panie Zajdel, jak pisać?!"

No i z tych listów wynika, że pisanie opowiadania i powieści wg Zajdla różni się jednym. Na opowiadanie trzeba mieć konkretny, mocny, wyrazisty pomysł. Na postać, na fabułę, na puentę, na miejsce akcji, cokolwiek. Z powieścią jest inaczej - można mieć mglisty zarys i na jego podstawie improwizować, może nawet dać się zaskoczyć swoim bohaterom (czyt. swojej własnej wyobraźni).

Może nie jest to do końca odpowiedź na kwestie poruszone w pierwszym poście. Na pewno stanowi jednak jakąś wskazówkę, kiedy pisać opowiadanie, a kiedy porywać się na coś dłuższego.
Nie śledzę uważnie NF, ale mam wrażenie, że nieco niedokładnie cytujesz, natomiast chodziło o amatora Romka Pawlaka z roku circa 1983 :) któren właśnie wysłał Zajdlowi rękopis opowiadania czy dwóch i poprosił o rady :)
Parowski przy którejś rocznicy te listy, znaczy odpowiedzi Zajdla, opublikował :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Opowiadanie -> Powieść

17
Romek Pawlak pisze:
Mr Żubr pisze: Kiedyś, bodajże w "Fantastyce", przytoczono historię amatora, który zaczął pisać listy do Zajdla, a ten mu nawet ze dwa, czy trzy razy odpisał, grzecznie zaznaczając, że tej korespondencji nie będą ciągnąć, bo zwyczajnie Zajdlowi brakuje na to czasu. Ale ja nie o tym. Głównym tematem listów było "panie Zajdel, jak pisać?!"

No i z tych listów wynika, że pisanie opowiadania i powieści wg Zajdla różni się jednym. Na opowiadanie trzeba mieć konkretny, mocny, wyrazisty pomysł. Na postać, na fabułę, na puentę, na miejsce akcji, cokolwiek. Z powieścią jest inaczej - można mieć mglisty zarys i na jego podstawie improwizować, może nawet dać się zaskoczyć swoim bohaterom (czyt. swojej własnej wyobraźni).

Może nie jest to do końca odpowiedź na kwestie poruszone w pierwszym poście. Na pewno stanowi jednak jakąś wskazówkę, kiedy pisać opowiadanie, a kiedy porywać się na coś dłuższego.
Nie śledzę uważnie NF, ale mam wrażenie, że nieco niedokładnie cytujesz, natomiast chodziło o amatora Romka Pawlaka z roku circa 1983 :) któren właśnie wysłał Zajdlowi rękopis opowiadania czy dwóch i poprosił o rady :)
Parowski przy którejś rocznicy te listy, znaczy odpowiedzi Zajdla, opublikował :)

Ha, niezła historia! Natomiast bardzo możliwe, że cytuję niedokładnie - numer z przytoczonymi listami w rękach tak dawno, że nie pamiętam kiedy. Tyle mniej więcej z tej historii zapamiętałem. Widzę, że Mistrz nie zmarnował czasu odpisując.
http://dolinarozpusty.wordpress.com/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”