Tekst do druku miarą naszych umiejętności?

1
Faktem jest, że wydawnictwa i pisma zajmujące się publikacją prac literackich prowadzą ostrą selekcję (zły tekst, więc wyrzucamy go do kosza). Nie mówię, że owy tok rozumowania jest zły, on jest jak najbardziej wskazany. Ale czy jeżeli nam się poszczęści i nasz tekst zostanie nadany do druku... Nie uważacie, że jest to jakaś miara dla umiejętności? Bo przecież nie przyjmą nam prac jeżeli ŹLE piszemy. Oczywiście znane są przypadki, w których nawet publikacja nie oznacza, że osiągnęliśmy wymagany poziom... A co Wy o tym sądzicie?

2
Ale o co tak w ogóle pytasz? Każda decyzja wydawnictwa jest jakąś tam oceną naszych umiejętności - dobrą albo złą.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

3
Już tłumaczę: Wiele osób mi mówi, że moje teksty nie nadają się jeszcze do druku. Oczywiście całkowicie się z nimi zgadzam i swój warsztat szlifuję. Ale kiedy będzie wiadomo, że nadszedł właściwy czas, by w końcu wysłać powieść (bądź opowiadanie)? Kiedy ktoś inny mi to powie? O ile dobrze się orientuję redaktor Parowski z "Fantastyki" złych tekstów nie przyjmuje. Gdybym coś tam wysłał, spotkałbym się z odmową. Ale co gdybym wysłał to w późniejszym czasie i tekst by się przyjął? Czy nie byłby to sygnał, żeby np. napisać tomik i wydać go? (Bo umiejętności mam dobre skoro przyjęli mój tekst).

Wyjaśniłem to na swoim przykładzie, ale rzecz może dotyczyć nas wszystkich.
„Przekupić można każdego. Tyle, że jedni cenią się bardziej, drudzy zaś mniej.”

4
żeby się przekonać, trzeba próbować. chyba, że masz znajomą osobę parającą się fachową oceną literatury, wtedy możesz podpytać jej. tak mi się wydaje.
It's not easy, but it is simple.

5
Żeby wydać "tomik" (mam nadzieję, że nie chodzi o zbiór opowiadań, bo ten debiutant raczej nie wyda) trzeba opublikować z dziesięć opowiadań. Nie jedno. Jeśli chcesz wiedzieć, czy osiągnąłeś już "poziom wydawniczy" to musisz wysłać więcej tekstów. Jeden może być Twoim przebłyskiem lub literacką pozytywną "wpadką". Jeśli opublikujesz dziesięć opek to możesz zabierać się za publikacje powieści.
Piotr Sender

http://www.piotrsender.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”