Latest post of the previous page:

Navajero, merci. I tu się rodzi kolejne pytanie o materiał, z jakiego najczęściej wykonywano struny. Ale postaram się pogooglać w temacie, zanim się zwrócę do pogotowia.

To zależy na ile realistyczny masz na myśli scenariusz. Przy użyciu tnących, krew pryska na kilka metrów i można się nieźle upaprać, stąd takich używa się głownie na filmach, gdzie krew leci tam, gdzie chce reżyser W realu zawodowcy niemal zawsze używaja duszących, w róznych odmianach.

Navajero pisze: Przy użyciu tnących, krew pryska na kilka metrów i można się nieźle upaprać,

Właśnie potrzeba mi względnego porządku. Więc wybiorę duszącą. Merci!

Mamba, co ty piszesz

Isabel pisze: Mamba, co ty piszesz

Jeszcze nic takiego, czego można by było się obawiać.

Syn króla to królewicz. A syn cesarza? Carewicz odnosi się chyba tylko do syna cara, czyli władcy Rosji, czy mam rację?

Cesarzewicz.

dziękuję

Czarna Emma pisze:

Navajero pisze: Przy użyciu tnących, krew pryska na kilka metrów i można się nieźle upaprać,

Właśnie potrzeba mi względnego porządku. Więc wybiorę duszącą. Merci!

Chodzi o garotę? Czy to ma być struna np. wyrwana z gitary?

Bartosh16 pisze:

Czarna Emma pisze:

Navajero pisze: Przy użyciu tnących, krew pryska na kilka metrów i można się nieźle upaprać,

Właśnie potrzeba mi względnego porządku. Więc wybiorę duszącą. Merci!

Chodzi o garotę? Czy to ma być struna np. wyrwana z gitary?

Bardziej chodzi mi o strunę z pianina lub fortepianu.

Czarna Emma, uczestników zamachu na Hitlera powieszono na strunach fortepianowych.

martar pisze: Syn króla to królewicz. A syn cesarza? Carewicz odnosi się chyba tylko do syna cara, czyli władcy Rosji, czy mam rację?

Jeżeli syn cesarza jest z kręgu niemieckich państw lub habsburskiej Austrii, to też arcyksiążę.

Czarna Emma pisze:

Bartosh16 pisze:

Czarna Emma pisze:
Właśnie potrzeba mi względnego porządku. Więc wybiorę duszącą. Merci!

Chodzi o garotę? Czy to ma być struna np. wyrwana z gitary?

Bardziej chodzi mi o strunę z pianina lub fortepianu.

Strun fortepianowych używali w "Ojcu chrzestnym" lub "Chłopcach z ferajny".

Nie wiem, w jakich okolicznościach ma dojść do zabójstwa, ale np. w grze Hitman, tytułowy bohater miał uchwyty na obu końcach linki, dzięki czemu duszenie wroga było hmm... komfortowe.

Eldil pisze: Czarna Emma, uczestników zamachu na Hitlera powieszono na strunach fortepianowych.

O, i to jest informacja! Dzięki!
Bartosh16, dzięki.

Czytałem kiedyś, że profesjonalnie przygotowane garoty ze strun mają właśnie na końcach zrobione uchwyty z poprzeczek drewnianych.
A super profesjonalna garota tnąca to ze skręconych strun fortepianowych z wplecionymi drobnymi, ostrymi kawałkami (metalu, ceramiki, czy czegoś innego).

Hitman miał bodajże z wkłókna szklanego.

http://hitman.gram.pl/gfx/hitman_blood_ ... tte_bm.jpg[/mimg]