Latest post of the previous page:
No właśnie, o to chodzi. A żeby takich błędów unikać mamy do wyboru dwie opcje:Rubia pisze:Chodzi tylko o to, żeby się nie wyłożyć na kwestiach dość podstawowych, które ludziom żyjącym w innym kraju są doskonale znane z autopsji...
a) nie pisać o innych krajach (co uważam za mocno ograniczające)
b) mieszkać tam dwa lata i zasymilować się z tubylcami (co uważam za jeszcze bardziej kłopotliwe i na dodatek mało efektywne, bo trzeba lat)
Stąd potrzeba researchu, a że nie znam obcych języków w stopniu wystarczającym, aby rozmawiać z obcokrajowcami - szukałam osób, które posiadają takie umiejętności, czas i chęć aby za odpowiednią gratyfikacją przygotować konkretny zestaw informacji
