16

Latest post of the previous page:

B.A.Urbański pisze:
ZviR pisze:Może spróbuj porozmawiać z dzieckiem w tym wieku, niech poopowiada historie z wakacji, jakieś swoje wspomnienia i tak dalej. Nagraj to, spróbuj spisać i sprawdź, czy to ma jakikolwiek sens i czy da się to czytać.
Pamiętaj też, żeby podjechać czarnym vanem. No i nie zapomnij o cukierkach.
Nagranie możesz później wysłać rodzicom ;)

noemi4, a na serio, jeśli to są wspomnienia, to opisz jako wspomnienia, a jeśli to jest część akcji to opisz jako akcję.
Musisz się zastanowić, jakie korzyści będziesz miała z opisywania jako dziecko, a jakie z opisywania jako wspomnienia dorosłego.
Już od dawna zastanawiam się czy rozsądnym rozwiązaniem byłoby poprowadzić narrację z punktu widzenia dziecka. Mój bohater jest dzieckiem przez pierwsze trzydzieści stron powieści. Wyobraziłam sobie dorosłego czytelnika, która zaczyna czytać taką powieść i myśli sobie ,,Cholera, to jakaś bajka fantasty dla dzieci?'' i to mnie zniechęciło do pisania w taki sposób dlatego narracja jest dojrzalsza.

17
Wygląda na to, że sama odpowiedziałaś sobie na pytanie :)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

19
Piszę tylko i wyłącznie w narracji pierwszoosobowej. Niezależnie od tego, czy jest to krótkie opowiadanie, czy długa powieść. Po prostu łatwiej mi się wczuć w danego bohatera. A że nie ma takowego pola do popisu, że mój bohater nie jest wszechwiedzący? To nic. Ja zawsze znajduję sposób, by powieść stała się ciekawa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”

cron