LanguageTool - wolnodostępne narzędzie korektorskie

1
Ot, ostatnio znalazłem takie coś i (po zasięgnięciu porady specjalisty) stwierdziłem, że podzielę się tu tym z wami - może komuś jeszcze się przyda.

http://www.languagetool.org/pl/

Oczywiście, nie należy tego traktować jako wyroczni ostatecznej, a raczej pomocy (wiadomo, bezmyślny algorytm nie zawsze wie dokładnie, co autor miał na myśli).

Chętnie poznam i wasze opinie o tym narzędziu, bądź dowiem się o innych, z których korzystacie.
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

3
Niesamowite! Poprawiło mi całą interpunkcję i jeszcze kilka innych drobiazgów. Czegoś takiego szukałam. Dzięki!
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

4
W moim tekście, natomiast, pozaznaczało błędy, które, jak na mój gust, nimi nie chcą.

Oto przykłady:
- Albo rodzice czegoś potrzebowali, albo Monika wbiegała nagle (...) -> "Prawdopodobnie zbędny przecinek, powinno być: albo."
- Ogród powoli wypełniał się srebrzystym blaskiem księżyca, a na niebie, jedna po drugiej, zapalały się (...) -> "To zdanie nie kończy się kropką ani innym znakiem interpunkcyjnym. Powinno być: na."
- Utrzymuje także, że tamten pies był wypadkiem przy pracy, bo wcale nie chciała go otruć, a jedynie odrobinę unieszkodliwić i uspokoić. -> "To zdanie nie zaczyna się wielką literą."
Że hę?

Niesamowite. Poprawiło mi całą interpunkcję i jeszcze kilka innych drobiazgów.
Szkoda tylko, że nie kumam, dlaczego :)

6
anowi pisze: - Albo rodzice czegoś potrzebowali, albo Monika wbiegała nagle (...) -> "Prawdopodobnie zbędny przecinek, powinno być: albo."
Ha, no mówiłem, że to tylko narzędzie poglądowe, ale kiedy to zdanie zaczniemy z małej litery (albo) to program już błędu nie wyrzuca :D (widać w algorytnie nie uwzględnili, że "albo" może stać na początku zdania).
Co do reszty, to nie widziałem żeby błędy wyrzucało, pewnie zdania miałaś w oryginale dłuższe.

Zresztą, że pozwolę sobie zacytować:
"Zatem ktoś szukający łatwych rozwiązań czy ktoś, kto w ogóle nie orientuje się w zasadach i regułach języka polskiego, i tak może mieć spory problem, by odpowiednio wykorzystać to narzędzie."
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

7
Namrasit pisze:
anowi pisze: - Albo rodzice czegoś potrzebowali, albo Monika wbiegała nagle (...) -> "Prawdopodobnie zbędny przecinek, powinno być: albo."
Ha, no mówiłem, że to tylko narzędzie poglądowe, ale kiedy to zdanie zaczniemy z małej litery (albo) to program już błędu nie wyrzuca :D (widać w algorytnie nie uwzględnili, że "albo" może stać na początku zdania).
Co do reszty, to nie widziałem żeby błędy wyrzucało, pewnie zdania miałaś w oryginale dłuższe.
Owszem, wrzucałam dłuższe, ale tak czy owak poprawki nie miały najmniejszego sensu.
Namrasit pisze:Zresztą, że pozwolę sobie zacytować:
"Zatem ktoś szukający łatwych rozwiązań czy ktoś, kto w ogóle nie orientuje się w zasadach i regułach języka polskiego, i tak może mieć spory problem, by odpowiednio wykorzystać to narzędzie."
Nie szukam łatwego rozwiązania, bo z oczywistych względów wolę ufać słownikom, nie tego typu programom.
W zasadach i regułach języka polskiego orientuję się lepiej niż gorzej.
A korzystania z programu nie zabraniam nikomu, jeśli tylko nie ma problemów z "odpowiednim wykorzystaniem narzędzi" :)

8
Program do literówek, w ograniczonym zakresie. Z idiomami ma problem. Przetestowałem na zdaniu:
Krzyknął Szymik, kręcąc piłkę na placu.
Uznał je za poprawne po wstawieniu dużej litery, mimo że świadomie ciachnąłem poprzedzającą część zdania, za to nie zauważył czeskiego błędu, zmieniającego sens z poprawnego idiomu na głupawkę :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

9
Cóż, cudów nie ma - idealni cyfrowi redaktorzy nie istnieją. Do języka francuskiego używam programu Antidote - o dużo większych bazach lingwistycznych, a i tak nic automatycznie się nie dzieje i program wymaga interwencji człowieka (co brzmi dumnie).
Jednak nie do przecenienia jest taki program jako pomoc redakcyjna - przyśpiesza pracę i wyłapuje rzeczy, których po piątym czytaniu już się po prostu nie widzi.
A poza tym fajnie mieć fajny program do pisania :) - najpierw typu creative writing do klecenia historii, potem redakcyjny do jej poprawienia, potem coś do składu, a na koniec sympatyczne Lulu do publikacji!
Pisarz SF, hę?
http://ryszardrychlicki.art.pl

10
E tam... Wykryło mi złą pisownię imion. :(
I parę przecinków i to:

W tym zdaniu prawdopodobnie brakuje wyrazu „się”: się stał.
Spojrzała na narzeczonego, ale on stał ze wzrokiem wbitym w zimny kominek.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

12
smtk69, to ja już teraz rozumiem, skąd w tej dzisiejszej chwalonej przez krytyków literaturze taki język - wszystko przez ten program!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”

cron