Styl

1
Proszę, wytłumaczcie mi jak dziecku, co to jest ten styl (znaczy ogólnie wiem) ale często widzę komentarz typu "Widać styl" Więc o co chodzi?

2
Styl to sposób w jaki autor zapisuje swoją historię.

Na przykład King lubi skupiać się na nieważnych szczegółach, aby szczególnie zadziałać na wyobraźnię czytelnika. Pisząc o zdjęciu zmarłej żony, przedstawi je jako "zdjęcie w drewnianej ramce obok zegara z kukułką którym mały John tak bardzo lubił się bawić". Długie zdanie z niepotrzebną (na pierwszy rzut oka) informacją. Dla porównania - Jack London napisałby, że to po prostu zdjęcie zmarłej żony, bo nie lubił przeciągać, gdy to nie było potrzebne. A Eliza Orzeszkowa wstawiłaby tam kilkustronowy opis przyrody. Nawet, gdyby w pokoju stała tylko jedna doniczka z zeschłą pelargonią. :)

Myślę, że to dość szerokie pojęcie i można podciągnąć pod nie wszystko. Jeden autor będzie pokazywał jedno zdarzenie z różnych perspektyw. Inny nie pokaże go w ogóle, dowiemy się o nim z ust bohatera. Jeszcze inny po prostu je opisze i koniec.

Jeden autor będzie budował napięcie przez kilka stron, a drugi przez jeden akapit.

Jeden będzie podawał suche informacje, które czytelnik sam będzie musiał przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Drugi pokaże tylko jedną, właściwą interpretację.

Najlepiej w ogóle nie zastanawiać się nad stylem, wyrobi się sam. Co innego jeśli ktoś zwraca ci uwagę, że masz toporny styl. Wtedy warto się zastanowić, czy na przykład nie przesadzasz z metaforami albo czy nie traktujesz czytelnika jak idiotę.

3
Myślę, że na styl pisarski składa się wiele kwestii. Jak kolega powyżej napisał o długich opisach przez jednego auora, czy krótkich ważnych opisach przez innego.
Dodatkowo na styl pisarski składa się jeszcze wiele innych zagadnień. Myślę. iż np: stylistyka pisania, budowa poszczegolnych zdań, ogólnie rozmieszczenie poszczegolnych wątków. Literatura może być: ciekawa, długa, opisowa i rozwlekła, ale już scenariusz filmowy nie może. Rozwlekły scenariusz to samobójstwo.
Ja przykładowo nie preferuję obszernej literatury i rozwlekłych opisów. Uważam, że literatura powinna być zbliżona do scenariusza filmowego. Ciekawa, krótka i dająca do przemyślenia tematykę danej książki. Oczywiście pisana tylko i wyłącznie prozą. Pozdrawiam.
"Chance favors the prepared mind"

4
Krótko - styl to takie zwierzątko, co charakteryzuje danego autora, pozwala rozpoznać na pierwszy rzut oka.
Mówiąc szczerze, miałem wszelkie dane, żeby stać się niezłym drugorzędnym poetą, ale to nic nie znaczy, ponieważ mam ten typ osobowości, że mogę być niezły drugorzędny w każdej dziedzinie i to bez specjalnego wysiłku.

R. Chandler

http://loco-muerte.blogspot.com/
http://locomuerte.tumblr.com/

5
Nie założę nowego wątku, Drodzy Państwo, bo pytanie nie wymaga osobnej dyskusji. Brzmi: edytor zajmuję się całym tym procesem wydawniczym. Przynajmniej teoretycznie. Jak fachowo określa się osobę skupiającą się szczególnie na stronie ortograficznej, interpunkcyjnej etc. Wybieram się na studia - myślę nad filologią polską. Ale instynkt każe mi dowiedzieć się więcej w kwestii wyboru specjalizacji. Edytorstwo? A może istnieje coś bardziej "w dziesiątkę"?

6
Tak, specjalność/specjalizacja edytorska to właśnie to, co powinieneś wybrać. A "człowieki", które zajmują się tym zawodowo, to najczęściej po prostu redaktor i korektor.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

7
Vialix chyba najlepiej przeanalizował problem.

PS. :)
Vialix pisze:A Eliza Orzeszkowa wstawiłaby tam kilkustronowy opis przyrody. Nawet, gdyby w pokoju stała tylko jedna doniczka z zeschłą pelargonią. :)
Prawie sobie klawiaturę herbatą oplułem. :)
To było świetne.
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

8
Myślę, że styl do pewnego stopnia można by zanalizować komputerowo, na podstawie średniej częstotliwości występowania konkretnych słów, długości zdań, akapitów, i tak dalej. Można by też analizę gramatyczną zrobić. Np. skłonność do pewnych konstrukcji gramatycznych, albo też można by wykryć gry słowne oparte na podobieństwie brzmieniowym czy stosowanie neologizmów.

Generalnie wszystko da się opisać w sposób matematyczno-algorytmiczno-statystyczny, o czym wie pewnie każdy student lingwistyki. Szczególnie ten zainteresowany informatyką.
Loony Stories - wydarzyło się naprawdę ;)

9
Moim zdaniem Loony bardzo ciekawie to wytłumaczył. Tak, styl to swojego rodzaju zbiór pewnych czynników. Wiesz, czasami lepiej poznawać na przykładach. Podejrzewam, że sporo czytasz, choć mogę się przecież mylić. Jeżeli sporo czytasz, to porównaj pisanie pewnych autorów, na przykład takich, o których można powiedzieć niebo-ziemia. O, podam przykład - Faulkner i Hemingway, zagorzali konkurenci literaccy, ale też chyba w miarę ze sobą sympatyzujący, bo jeden drugiemu krzywdy nie pozwolił zrobić. I zauważ, co charakteryzuje ich pisanie. W przypadku Hemingwaya zrobił to za nas redaktor magazynu, z którym wówczas młody Ernest chciał zabłysnąć. Otóż redaktor polecił pisać krótkimi zdaniami i żywym językiem. To już coś, coś, co powie nam co nieco na temat pisania tego autora, bo wiemy, że redaktor wytknął to, co jego zdaniem było błędem - długie (długaśne...) zdania i użycie języka, o którym można powiedzieć, że był niespecjalnie żywy.
No i Faulkner. Ten Pan też lubił pobawić się w rozciąganie, ale jako że pisarzem był świetnym, to potrafię Mu to wybaczyć.
Tak, zgodzę się z Loony, dobrze to ujął, tak zwięźle i właściwie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”