Monolog sumienia

1
Cześć.

Zastanawiam się jak zapisać technicznie monolog sumienia, który wielkością może zająć nawet kilka stron. Czy mam zacząć od myślnika? Czy mogę robić akapity? Czy jeżeli nie zrobię myślnika, to mogę zdecydować się na wstawki dotyczące tego w jaki sposób usłyszał sumienie bohater, np. "[...] usłyszał ponownie jadowity głos w głowie"
"Są ślady ptasich lotów w niebie
I nic więcej;
Coś było, coś odeszło,
Pozostało coś."

2
Raczej z myślnikiem, jeśli to ma być jakiś wewnętrzny głos, który niejako autonomicznie coś tam podszeptuje bohaterowi. Jeśli to po prostu jego przemyślenia, to bez półpauzy.

Akapity koniecznie, moim zdaniem, występują nawet w strumieniach świadomości.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

3
Z akapitami, nie bardzo da się zmęczyć kilku stron bez akapitów...

Skoro ten monolog ma być długi, to ja bym nie zaczynała od myślnika - masz po prostu narrację w pierwszej osobie, a narrator relacjonuje swoje rozważania.
Między kotem a komputerem - http://halas-agn.blogspot.com/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”