System wojskowy.

1
A więc, jak w temacie, chciałbym zapytać o książkę czy coś w tym rodzaju, gdzie mógłbym dowiedzieć się czegoś o systemie wojskowym średniowiecza(zdaję sobie sprawę, że w każdym kraju był inny, więc pasuje mi właściwie każdy, wyłączając jednak sarecenów i azjatów) i wszelkich rzeczach pokrewnych. Najbardziej interesuje mnie jak to wyglądało, to znaczy, dziś mamy całą hierarchię, mamy szeregowców i tak dalej. Wtedy tego nie było, jak się domyślam. Oczywiście formacje typu kopia znam, ale nie wiem jak to wyglądało w przypadku zwykłym ludzi, nie rycerzy i nie ludzi wchodzących w skład ich pocztu. Kolejna sprawa to szkolenie, czy w ogóle takie pojęcie występowało, szkolenie wojska zawodowego, utworzonego z mieszczan, czy nawet plebsu? Przypuśćmy, że mamy wojnę, co robić? Leniwych rycerzy nam nie starczy, po wszelkich garnizonach i grodach pobraliśmy załogi, co dalej? Ogłaszamy przymusowy zaciąg ludności?


Bardzo bym prosił o odpowiedź w miarę możliwości, lub polecenie jakiejś książki na ten temat. Pan bibliotekarz chyba nie do końca mnie zrozumiał, bo dostałem obrazkową książkę o Husarii, a nie do końca o to mi chodziło. Więc byłbym wdzięczny.
Z góry dziękuję.
LITTERA DOCET.

3
Był czas, gdy sporo szukałem na ten temat - fascynują mnie te bzdury. Ogólnie, jeżeli interesuje Cię historia staropolskiej sztuki wojennej, to proponuję:

Consilium rationis bellicae Jana Tarnowskiego
http://www.sbc.org.pl/dlibra/docmetadat ... ublication
Historya jazdy polskiej
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... ublication
Dzieje wojen i wojskowości w Polsce. T.1 Epoka przedrozbiorowa
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... ublication

Plus źródła i opracowania, mogę spróbować pomóc, tylko wskaż, jaki okres dokładnie Cię interesuje. Tylko nie wiem, czy szukasz na poważnie i w jakim zakresie.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

4
Proponuje "Wojna w średniowieczu" Philippe Contamine powina być w każdej bibliotece, bardzo przystępnie opisana wojskowość średniowiecza i jej różne formy. Może jeszcze "Rycerze i rycerskość" Richard Barber.
Problem w tym, że w średniowieczu istniały obok siebie różne systemy. Oczywiście oparty o rycerzy feudalny, ale i pobór i wojska zaciężne. Każdy z nich miał swoją własną strukturę. Każdy kraj miał jeszcze swoje własne rozwiązania. Do tego zakony rycerskie, każdy tworzył własny system wojskowy. Ogólnie w średniowieczu panował bałagan. Problemy kompetencji i struktury dowodzenia były normą. Mniej wiecej od końca XIIw funkcjonowały podstawowe stopnie w wojskach zaciężnych: sierżant i kapitan.
Nieposłuszeństwo jest podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy.
Nam patriotom szabla i być może mogiła. Wam niewolnicy kajdany i zasłużone knuty.

6
rubia pisze:Albo tego, chociaż to ciut bardziej skomplikowane

http://www.sredniowieczna...iowieczu.-tom-i
Z ciekawością sięgnąłem po tą pozycję i niestety ale muszę stwierdzić (po przeczytaniu pierwszych rozdziałów), że pod względem tłumaczenia niestety ale robota została spaprana. Tłumacz nie rozróżnia podstawowych pojęć z dziedziny bronioznawstwa. Przykładowo lanca i pika dla niego to synonimy. W takiej pozycji to jest błąd niedopuszczalny.

Natomiast nie wiem ile sam autor dodał do tego od siebie ale na spółkę z autorem tworzą np takie babole:
- dźgający miecz krótki (scramasax) - jeżeli już to miecz kolny (dźgający to przypomina mi wielki kościany miecz zagłady z diablo). Natomiast Saks i wszystkie jego odmiany to są noże bojowe i nie zostały umieszczone w klasyfikacji mieczy. Natomiast podany w przykładzie scramsaks jest najdłuższą wersją tego noża dodatkowo dwuręczną. Swoją drogą sztuką jest napisać cztery słowa opisu i wszystkie błędne.
- użycie słowa Rzeczpospolita (tak pisanego wielką literą) w tłumaczeniu tekstu źródłowego dotyczącego starożytnego Rzymu dla polskiego czytelnika pozostawiam bez komentarza.

Tekst jest naszpikowany takimi błędami. Z przykrością stwierdzam, że tłumacz przyjął zlecenie nie mając zielonego pojęcia co będzie tłumaczył, a brak redakcji merytorycznej w pozycji popularnonaukowej jest nie jest już błędem a babolem.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”