Mam do was takie pytanie odnośnie opisów miejsca w opowiadaniu tzn. w czego unikać by np. nie przesadzić bądź nie był on zbyt ubogi. Chce za jakiś czas dodać tekst do zweryfikowania na forum ale póki co chciałbym zaczerpnąć rady i rozwiać pewne wątpliwości co do konstrukcji tekstu. Poniżej jest fragment opisu z opowiadania za , które się zabrałem.

" Drzwi delikatnie ustąpiły mimo wyrażonego protestu w postaci wycia mosiężnych zawiasów.
Postąpił krok naprzód do ciemnego przedpokoju oświetlonego jedynie blaskiem księżyca wpadającym przez puste okiennice z resztami wybitych szyb.
Wytężył wzrok i powoli zaczął dostrzegać szczegóły zatopione w pół-mroku , przegniłe schody prowadzące na półpiętro , kilka przeszklonych szafek , stolik w kącie , i duże dwuskrzydłowe drzwi w przeciwległej ścianie. Jedyne drzwi , które w zasięgu wzroku nie były zabite deskami.
Wziął głęboki wdech. Zapach kurzu , pleśni i szczurzych odchodów przepełniał powietrze ale mimo to on czół w nim coś jeszcze. Jakąś delikatną , ledwo wyczuwalną woń. "