Dziwnie się czuję poświęcając czas na samo słuchanie. Usiąść i słuchać słów, dźwięków jakie napływają z głośników i niczego więcej nie robić?! Kto to widział tak marnotrawić czas! A jednak... Przyznaję się bez bicia. Słucham reportaży, które uplasowano na czołowych miejscach w "Melchiorach". Opowieści niezwykłe!

Melchiory

Nie marnujesz czasu, to tak jakby ktoś tobie czytał. Kiedyś przepadałem za słuchowiskami radiowymi, może niekoniecznie "W Jezioranach" ale dawało mi to frajdę. Teraz czasem na YT odpalę jakiś audiobook, dla zmysłów i wyobraźni to samo.