Czy władze załóżmy takiego Szczecina, mogłyby niemalże przestać zajmować się najbiedniejszą i najbardziej szpetną dzielnicą w całym mieście? Chodzi mi o sprzątanie ulic, jakiekolwiek remonty, pilnowanie przez policję porządku na ulicach? Czy możliwe, żeby organy ścigania czasami nie reagowały nawet na wezwania z tej dzielnicy?



Ponadto jeśli ktoś ma fotki biednych polskich dzielnic to byłbym wielce rad, gdyby mi tutaj zarzucił linkami.

Polecam obejrzeć francuski film "13 dzielnica"

Dodane po 9 minutach:

heh zapomniałem

prosiłeś o zdjęcia no to:

http://www.misie.org/slumsy/

http://www.dharavi.org/



Dodatkowo przeczytać "Ludzie bezdomni" S. żeromskiego



P.S. wszystko jest możliwe, nawet to, że łódzkie władze zostawią własnemu losowi najbiedniejszych mieszkańców.

dzięki, o taką odpowiedź właśnie mi chodziło.



ps. a co do tych zdjęć - to przecież nie Polska