Chciałbym to pytanie odnieść do przykładu. Konkretnie chodzi mi o scenę z filmu Avatar, gdzie główny bohater ucieka przed "zwierzakiem" przypominającym wilka. Akcja jest niebywale wartka.

Wiem, że w filmie wszystko jest łatwiejsze, ale przecież w książkach też są wartkie akcje. Chciałbym poznać jakieś wskazówki.
Wiem na chwilę obecną, że krótkie zdania wprowadzają tempo. Co jeszcze można zrobić aby uczynić akcję szybką i, co ważne, żeby czytelnik też tak czuł, a jednocześnie dostał odpowiednią ilość informacji, aby ową akcję sobie wyobrazić.

Jak w tej kwestii radzi Andrzej Pilipiuk:
http://portal-pisarski.pl/readarticle.p ... le_id=5713