Dwie substancje psychoaktywne

1
Do celów fabularnych potrzebne mi są dwie substancje psychoaktywne. Nie muszą być popularne (np. dostępne w aptekach lub jako narkotyki).

1) Substancja powodująca gadatliwość, potrzebę wynurzeń (prawdomówność jest nieistotna, chodzi o potrzebę werbalnego kontaktu, rozmowy). Bez zbytniej euforii czy innych skutków ubocznych (więc odpada amfetamina). Może jakaś substancja znana ogólnie jako antydepresyjna, np. fluoksetyna (Prozac)?

2) Substancja powodująca zobojętnienie emocjonalne, ale nie otępienie, senność, luki w pamięci czy euforię (może powodować najwyżej miłe samopoczucie). Przykładowo, gdyby po jej zażyciu przyszła ukochana osoba i poinformowała o końcu związku, odpowiedzią byłoby wzruszenie ramion i obojętność. Czyli mimo że rozumielibyśmy przekazany komunikat, nie wpłynąłby on na nasze emocje.

Substancji psychoaktywnych jest taka ilość, że wolałbym nie musieć się z tego doktoryzować. Będę wdzięczny, jeśli ktoś mógłby chociażby wskazać jakiś kierunek poszukiwań.

2
Alkohol spełnia wszystkie powyższe wymogi - nie jest nawet dostępny w aptekach ani jako narkotyk. ;)
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

Re: Dwie substancje psychoaktywne

5
Tony pisze:2) Substancja powodująca zobojętnienie emocjonalne, ale nie otępienie, senność, luki w pamięci czy euforię (może powodować najwyżej miłe samopoczucie). Przykładowo, gdyby po jej zażyciu przyszła ukochana osoba i poinformowała o końcu związku, odpowiedzią byłoby wzruszenie ramion i obojętność. Czyli mimo że rozumielibyśmy przekazany komunikat, nie wpłynąłby on na nasze emocje.
Gdyby nie "zakaz otępienia", pasowałby gaz rozweselający.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

6
Mikrofale wywołują senność, wymioty, bóle głowy, pobudzenie itp. ELF - ekstremalnie niskie częstotliwości panikę, poczucie zagrożenia, szaleństwo.

9
Tony pisze:Substancja powodująca gadatliwość, potrzebę wynurzeń (prawdomówność jest nieistotna, chodzi o potrzebę werbalnego kontaktu, rozmowy).
alkohol. kofeina. efedryna i amfetamina w mniejszych ilościach.
Tony pisze:Substancja powodująca zobojętnienie emocjonalne
alprazolam (Xanax, afobam).
Leniwiec Literacki
Hikikomori

10
padaPada pisze:efedryna i amfetamina w mniejszych ilościach.
alprazolam
Bardzo dziękuję. Wcześniej miałem kofeinę, ale efedryna jest mniej powszechna i lepiej brzmi. Użyłem zacytowanych środków. Oto konkretny wpływ forum na tworzone dzieło :)

12
efedryna badz pseudoefedryna jesli chodzi o pobudzenie (tussipect, sudafed, gripex)

DXM na to drugie (acodin, ewentualnie tussidex ale lepsze to pierwsze)

SKutek gwarantowany
Tych wszystkich którzy upajają się zgiełkiem mass mediów, kretyńskim uśmiechem reklamy, zaniedbaniem przyrody, brakiem dyskrecji wyniesionym do rzędu cnót, należy nazwac kolaborantami nowoczesności.

13
bromowodorek dekstrometorfanu się nie nada, w realu postać najprawdopodobniej nie będzie w stanie się w ogóle dogadać.

Nauczciwiej byłoby chyba poklikać po stronce apa.org w poszukiwaniu czegoś, co spełniałoby wymagania
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”