Latest post of the previous page:
Wiemy już, że nie Orbitowski, a Cetnarowski. Co do wpisu - pozwalam się z Tobą Filip niezgodzić!Filip pisze:Onamor pisze:Orbitowski... prawi głupoty. End of story.Więc, moim zdaniem, Orbitowski ma zwyczajnie rację. Warto odrzucić dekoracje, gadżety i estetykę noir, by odświeżyć gatunek, bo inaczej staniemy przed ścianą. Rację ma też Romek, pisząc, że wciąż żywy jest mix cyberpunku z innymi gatunkami - to klasyczne odświerzanie. Ponieważ dotyczy to również literatury ogólnie, dlatego w pierwszym poście zadałem pytanie: czy zwracacie na to uwagę?.uncle.kat pisze:Dlatego jestem zdania, że mości Orbitowski bredzi.
Problem można obejść przy pomocy talentu - bo ja akurat znam świetne opowiadanie, które na maksa zżyna dekracje, gadżety, estetykę Soldier of Fortune - tak wszak obecną w cyberpunku.
Co natomiast decyduje o wysokim poziomie tekstu? Talent autora. Andrzej Sapkowski - Battle dust. Polecam!
Offtop - CD PROJEKT RED przygotowuje ponoć grę Cyberpunk, która będzie "dziać się" w świecie Cyberpunk 2020, Mike'a Pondsmitha.
Pozdrawiam