31

Latest post of the previous page:

Myślę, że moje pytanie śmiało może podchodzić pod ten temat.



Otóż sprawa jest z umiejscowieniem akcji mojego fantasy w czasoprzestrzeni. Chodzi o to, że nie definiuję czasu kiedy rozgrywa się akcja, ale można wywnioskować, że jest to średniowiecze - gotyk, bo w książce są kamienne budowle i znane jest sklepienie gwiaździste. Nie tworzę własnego świata, wszystko rozgrywa się gdzieś, na ziemiach polskich. I tu pewne rzeczy mi zgrzytają z lekka, ponieważ używam starosłowiańskich i staropolskich imion i podobnych (ale nie tych samych wierzeń). Generalnie Chrześcijaństwo - niet! A jak wiadomo, średniowiecze to rozkwit Chrześcijaństwa i w czasach kiedy akcja się rozgrywa Polska ma dawno za sobą chrzest.



Teraz pytanie: co z tym fantem zrobić? Mogę to tak zostawić? Inaczej, nie jest zdefiniowane, że to Polska, ale wskazywać na to mogą przytoczone tu przykłady. Czas także definiują np. budowle.

Niech ktoś mi powie, czy mogę tak, czy od razu dostanę łatkę nieuka nierozgarniętego w realiach itp.



Pozdrawiam!
Allouette, gentile allouette,

Allouette, je te plumerais.

Je te plumerais la tete... et la tete...

32
Jeżeli to fantasy to się nie przejmuj. Skoro w tekście występują smoki, elfy i Baby Jagi, to chyba nie ma większego sensu trzymanie się historycznych realiów. Możesz przedstawiać jakąś alternatywną wizję dziejów, że np. Mieszko nie przyjął był chrztu i wtedy jakieś moce magiczne się uaktywniły. Najlepiej nie sugeruj tego wprost w prologu czy wstępie, tylko wrzuć kawałkami w jakieś poboczne gadki.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

33
Nie ma smoków, elfów itp :P

Są za to zwykłe gadziny jak dziwożony, czy strzygi na cmentarzach. Nawet specjalnej magii nie ma, przynajmniej na razie.

Raczej się opieram na naturze i takich pogańskich wierzeniach.

Ale z tym Mieszkiem bez chrztu to niegłupi pomysł :D Wielkie dzięki!



Pozdrawiam!
Allouette, gentile allouette,

Allouette, je te plumerais.

Je te plumerais la tete... et la tete...

34
A czemu nie ma smoków? Chyba jednak były w słowiańskiej mitologii, ale w innej formie niż występujące w popularnym wyobrażeniu (jak dobrze pamiętam, to odpowiadały za powodowanie trąb powietrznych mających niszczyć uprawy). A elfy... może niech sobie zostaną daleko w Brytanii ;).



Jak dobrze pamiętam, to w grze fabularnej Arkona również pojawił się motyw nieprzyjęcia chrztu przez Mieszka I. Jak chcesz, to możesz trochę na ten temat poszperać. :)
Wbrew pozorom świat nie jest skomplikowany - to tylko ludzie na siłę sami sobie go utrudniają.

35
Te słowiańskie smoki to się chyba nazywały żmije (ten żmij, tego żmija...).
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

36
Wielkie dzięki dobrzy ludzie! Odrobię wam kiedyś w polu. ;)
Allouette, gentile allouette,

Allouette, je te plumerais.

Je te plumerais la tete... et la tete...

37
To jeszcze raz ja. :) Spodobał mi się pomysł z alternatywą i wymyśliłam coś takiego: fakt historyczny - Mieszko miał dwóch braci - NN i Czcibora. (W takiej kolejności) Moja wersja wydarzeń: Mieszko umiera przed 966 (stratowany na polowaniu przez dzikiego zwierza czy coś równie okropnego). Po nim władzę powinien przejąć NN, ale ten zmarł wcześniej na jakieś długie i ciężkie choróbsko. W związku z czym władza przechodzi na trzeciego w kolejności brata Czcibora. Ma syna Lestka, który podzielił królestwo między swoich czterech synów. I takim oto sposobem unikam Chrześcijaństwa i uzyskuję potrzebne mi królestwo w którym się toczy akcja.



Będzie? Czy historycy mi za to łeb ukręcą? :D
Allouette, gentile allouette,

Allouette, je te plumerais.

Je te plumerais la tete... et la tete...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”