Latest post of the previous page:

Sam w sobie jestem Maszyną Do Wymyślania, więc po co mi pomoc czegoś lub kogoś?

o w mordę... Dzieci drogie - jak ktoś nie jest w stanie bez cuydzej pomocy wymyślić bohaterowi imienia to jak sobie poradzi z resztą tekstu!?



warto zdobyć na CD ksiązkę telefoniczną dużego zachodniego miasta.

Właśnie. Dokładnie. Zgadzam się.

Co to za wyobraźnia jak się nie potrafi wymyślić jakiegoś imienia...

Mnie osobiście nie zawraca to głowy zbyt długo. Imię musi mi się podobać i pasować do postaci. Nawet, jeśli będę czekał na pomysł tygodniami, w końcu przecież ten wyrazik do mnie przyjdzie.

Jakaś wyspa, którą ostatnio wymyśliłam zawdzięcza nazwę tubce mojemu kremu do rąk. Może zaludnię ją jakimiś glicerynowymi potworkami...



Swoją drogą, kiedyś nałogowo czytałam, co wchodzi w skład mojego szamponu, żelu, czy czegoś takiego. Aqua, cocamidopropyl, sodium laureth sulfate, etc. Chociaż swojego bohatera nie odważyłam się jeszcze tak nazwać

A jakiś generator polsko brzmiących imion?



Jak dotąd sam wszystko wymyślam, i powstają postacie takie jak Siębór czy Juław.

Wikipedia. Tam masz masę (6 stron worda konkretnia) imion słowiańskich.



żeńskie imiona



Męskie imiona

Napisałam i poprawiam właśnie pod względem technicznym swoje opowiadanie. Bohaterowie "ukradli" imiona bóstwom słowiańskim, gdyż aktualnie trwam w zafascynowaniu kulturą dawnych Słowian. Jeśli mogę wtrącić swoje zdanie: nie lubię translatorów. Nazwy tak otrzymane wydają mi się obce, niepasujące. Czuję się lepiej, gdy sama coś wymyślę... Sznfdj - oto moja nazwa, jeszcze ciepła

Ciężko wymówić ale morze jakaś istota o zdolnościach telepatycznych da radę.

Ja proponuje



(Sz)afa(n)a(f)aji(d)łubie(j)aja - dłuższe ale można wymówić



Pozdrawiam

Ciężko wymówić ale morze jakaś istota o zdolnościach telepatycznych da radę.

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.



PS Sznfdja wymówiłem, ha! XD

Wiem wiem no koment xD

PS Sznfdja wymówiłem, ha! XD

Hakghehtrfyz

Dodane po 3 minutach:

Uyntf Azcy-Glinbe

Dodane po 2 minutach:

Merkadruun Herker*



już wykorzystane.

Kiedyś Pan Lem miał wieczór autorski w miasteczku, w którym się wychowałem. Lat miałem może z siedem i spotkanie odbywało się w miejskiej bibliotece "na zamku". Czytałem już jego książki i odkryłem, że jeden z bohaterów ma na imię Awruk (przeczytaj wspak) i przez całe cholerne spotkanie chciałem go spytać o to imię. I wstyd mi było. Nie spytałem.



Gdyby ktoś zarzucał nierealność zdarzenia i spytał jak głupek - czytać umiałem już rok wcześniej. Mam trochę więcej lat i kiedyś wszystko zaczynało się wcześniej. To tylko seks teraz zaczyna się z pierwszą miesiączką. Czytać kiedyś umiało się po pierwszym samodzielnym sikaniu.

Proponowałbym ci przeczytanie regulaminu i przedstawienie się w odpowiednim dziale.

klangor pisze:Lat miałem może z siedem



czytać umiałem już rok wcześniej

śmiem twierdzić, że dopiero.

Jeżeli ktoś poszukuje niecodziennych imion dla bohaterów opowiadań fantasy, to proponuję wykorzystać bardziej egzotyczne nazwy pochodzące z czterech trybów sylogizmów kategorycznych z logiki dla prawników: Celaro, Celarent, Barbari, Ferio, Bramantip, Fresison, Fesapo, Felapton, Camenes, Camestres, Festino, itp.

Sylogizm. Też niezłe imię dla jakiegoś potworka.

Sylogizm to jeszcze brzmi swojsko i zrozumiale w porównaniu z resztą figur w trybach