To nie teorie, to praktyka, mój drogi

dokumenty NG mają to do siebie, że są
popularno naukowe. Naoglądałem się takich programów mnóstwo. Widziałem nawet taki, w którym ktoś swoim Chi zginał metalowy pręt i taki, w którym to rząd USA zniszczył WTC, bo były z azbestu. Amerykanie są kataną zachwyceni, uważają ją za najlepszą broń świata, bo tnie skały, są w niej zaklęte dusze przodków i wyrabiano je metodą, którą w europie uznano za kiepską (i w sumie - mieli rację...).
Jeśli twoim jedynym argumentem za niesamowitością katany jest jakiś program NG o tym, że katana tnie bambusy, no to chyba nie mamy o czym rozmawiać
[ Dodano: Sro 02 Wrz, 2009 ]
Zwłaszcza, że nie odpowiedziałeś mi na kilka pytań, np.
- co rozumiesz, przez dobre wyważenie?
- co rozumiesz, przez oryginalna katana?
Katana walczysz trzymając ją oburącz, co oznacza, że masz mniejszy zasięg od kogoś, kto trzyma broń jednorącz (szablista, szpadzista).
Brak osłony palców oznacza, że dostajesz jedno błyskawiczne pchnięcie/cięcie na dłoń i jest po zabawie (trafienie przeciwnika w odsłonięte palce nie jest niczym trudnym).
Na temat wyważenia nie będę się wypowiadał, zaczekam, co masz do powiedzenia
