Ja miałem (nawet mam) taki problem i konflikt interesów

jednak w mojej powieści bohater, który jest przesyty wrogością i nienawiścią do bliźniego, kocha sprawiać ból drugiemu człowiekowi, po prostu musi coś zrobić na przekór swojego charakteru. Dokładniej po prostu stworzyłem sytuację bez wyjścia, że musi stać się pomocny i zaradny, bo i on z tego osiągnie cel. Twoje pytanie Patok nie wiem dokładnie do czego się odnosi, to chyba zależy właśnie od sytuacji

. U mnie się taka stworzyła, że bohater "ten zły", pomimo swojego diabelskiego charakteru, musi zrobić rzecz "dobrą", jednak sam będzie miał z tego zysk. Trzeba kombinować, tzn. w moim przypadku powiem szczerze, że to samo wyszło, może i wypisałem plan działania, ale nie wiedziałem, że będę mógł skorzystać z takiego rozwiązania. No i co do pytania powyżej - zależy jeszcze co ma zrobić, bo jeśli dana osoba dysponuje innym charakterem, to dlaczegoż miałaby robić coś przeciwko swoim upodobaniom?