Latest post of the previous page:
źle. nie rozumiemy się; nie mówię, że oni musieli mu wklupać. mówię, że oni przeszli wieloetapową selekcję, to elita elity, nie ormowcy- oni zwyczajnie nie mają w menu opcji rejterady (chyba, że zamiast prawdziwych fachmanów i twardzieli chcesz wykreować partaczy i mięczaków, no to ok, u ruskich takich pełno; patrz dubrowka i kilka podobnych akcji). powtarzam i powiem obrazowo: żołnierz sił specjalnych, który stchórzył na polu walki, jest spalony jak nauczyciel od wuefu przyłapany w szatni z mocno nieletnią uczennicą w jednoznacznie dwuznacznej sytuacji- chciałabyś być na akcji z tchórzem? i żeby Twoje życie zależało od tego, który już wcześniej uciekł?ravva pisze:ale tu racji nie masz, bo wchodzimy w strefę działania sił nieczystych, więc dopuszczalna jest sytuacja, ze wyszkolenie i cieżka kasa nie wystarczą.
pamiętaj, że tacy żołnierze, to ostatnia linia obrony- po nich już nie ma nikogo, kto mógłby poprawić- nie mogą więc nawalić (i nie upieram się przy tej konkretnej sytuacji, ale zważ na to, bo to podstawa kreowania bohaterów tego typu)
umiejętności umiejętnościami, ucieczka ucieczkąravva pisze:dowódca, o ile kojarze, tez był pod wrazeniem umiejętności batałowa, to co, sobie miał również w łeb palnąć? ot, siadł chłop zatroskany i dumac zaczął, co z fantem zrobić.
poza tym ogranicz wspomniane wcześniej zachwyty oraz rzygi- wyszło kiepsko; taka egzaltowana elokwencja nie robi na mnie wrażenia- ani to śmieszne, ani błyskotliwe
no dobrze, część treści jest do poprawy


pierwsze słyszę. odpaliłravva pisze:Podpalił papierosa
i ogranicz kopniaki w klasztorne drzwi, bo wychodzi to tak:
czekam
