Latest post of the previous page:
Aloe pisze: Jeśli tak twierdzisz, że grafomania to nie literatura kobieca i kobiety piszą tylko na wysokim poziomie artystycznym, to pewnie masz na myśli cząstkę tej literatury?
Pastisz można tworzyć także ze względów satyrycznych,choć niekoniecznie.
Tak. To jest odpowiedź na pierwsze pytanie.

Uzupełniając, obecnie jest taki zalew literatury erotyczno - grafomańskiej, że trudno nie powiedzieć, że to też literatura kobieca. Jednak czy warto tracić czas na jej omawianie? Bo literatura kobieca to nie tylko literackie twory pisane przez kobiety. W jej nurt wpisuje się też romans Conan Doylea (a on na pewno kobietą nie był).
Co do satyry - ona może być użyta w każdym gatunku, ale nie zawsze humor w dziele jest satyrą.
Jak wydam, to rzecz będzie dobra . H. Sienkiewicz