Latest post of the previous page:
Tak czytając wypowiedź RebelMac zastanowiło mnie to podkreślanie, że należy unikać zaimków. I próbowałam ten podany przykład przeczytać bez tych zaimków. Z mojej strony to wypadło słabo.Nie mówię, że wszędzie je należy wstawiać, ale bez nich o ile jest uboższy tekst. Wyprany z podskórnych podkreśleń stanu faktycznego. Tekst jest suchy, bez wyrazu. Tak mi się nasunęło.Ptak w złotej klatce [fantasy] [fragment][wulgaryzmy]
17Jednocześnie zgodzę się i nie zgodzę. To moje zaimki skrytykowano, ale rozumiem czemu można mieć problem z ich nadmiarem. A jednocześnie też często ich brak sprawia, że tekst zaczyna mi się wydawać bez wyrazu. Może kwestia tego jak człowiek wypowiada się na co dzień? W końcu w poprzednich zdaniach, pisząc w sposób dla mnie naturalny, użyłam całkiem sporo zaimków.jak pisze: (sob 18 wrz 2021, 14:57) I próbowałam ten podany przykład przeczytać bez tych zaimków. Z mojej strony to wypadło słabo.Nie mówię, że wszędzie je należy wstawiać, ale bez nich o ile jest uboższy tekst. Wyprany z podskórnych podkreśleń stanu faktycznego. Tekst jest suchy, bez wyrazu. Tak mi się nasunęło.
Na pewno zwykłe ich usunięcie, bardzo rzadko jest rozwiązaniem. Fragmenty z nadmiarem zaimków trzeba często gruntowanie przeredagować. Podam mały przykład, korzystając w wytkniętego, przez RebelMac, fragmentu. Poziom profesjonalizmy dokonanych poprawek ciągle jest na moim poziomie, ale zaimki zniknęły, a fragment brzmi chyba ciągle naturalnie.
RebelMac pisze: (pn 08 lut 2021, 13:44) Do krat zbliżył się uzbrojony w miecz mężczyzna. Jego strój i postawa jasno wskazywały na pozycję wyższą niż otaczający go żołnierze.
I teraz właśnie przeczytałam jeszcze raz poprawioną wersję, orientując się, że usunęłam w niej dwa zaimki, a wrzuciłam inne dwa. Więc chyba jednak finalnie zgodzę się z przedmówcą: tekst bez zaimków mi zwyczajnie nie brzmi.Na ich przestraszone twarze padło światło latarni trzymanej przez mężczyznę, który pewnym krokiem podszedł do krat. Bogato zdobiony strój i pewna siebie postawa jasno wskazywały na pozycję wyższą niż pozostali żołnierze.
Ptak w złotej klatce [fantasy] [fragment][wulgaryzmy]
18To jest piękno pracy nad tekstem. Druga, dziesiąta, setna wersja. A to dopiero jedno zdanie... 
(Nie twierdzę, że to są dobre zdania, dołączam na szybko do zabawy w odzaimkowianie
).

Do krat zbliżył się zbrojny. Strój, postawa, ton głosu - wszystko świadczyło o władzy przybysza.
Elfy patrzyły przez kraty na nieznajomego. Kunsztownej roboty miecz, strój z zamorskiego jedwabiu, sposób bycia przybysza nie zostawiały wątpliwości - okres oczekiwania kończył się. Przybył Możny, a powód mógł być tylko jeden: decyzja o losie więźniów.
(Nie twierdzę, że to są dobre zdania, dołączam na szybko do zabawy w odzaimkowianie

“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
Ptak w złotej klatce [fantasy] [fragment][wulgaryzmy]
19Eldil, jedna mała uwaga: Zmianie uległy dwa zdania i.... tam gdzie w minimum treści było multum wiadomości, ty uwypukliłeś dużą ilością słów. Efekt? Gdy każde zdanie tak zmienimy - zaleje nas słowotok. I dalej taki tekst będzie stanowił problem w odbiorze. Problem jest nie w "zaimkozie" tu piętnowanej, lecz w sposobie używania zaimków, jak pokazała jagoda139. Nie one są problemem a sposób ich użycia. 

Ptak w złotej klatce [fantasy] [fragment][wulgaryzmy]
20jak, to dwa przykłady na szybko, z czego jeden krótki - przemilczałeś, bo nie pasowało Ci do tezy. A drugi też z łatwością można skrócić:
Pokazałem tylko, że się da i to na różne sposoby - zwięźle, barokowo. Nie dałem gotowca, jak to konkretnie zrobić.
Zresztą, celowo użyłem przykładów skrajnych, bez zaimków. Sam w oryginalnym tekście opuściłbym "ich", zostawiłbym "jego":
Czy omawiany tekst jest przykładem "zaimkozy", czy Rebel właściwie ocenił język Autorki? Nie mam pojęcia i nie ze mną na ten temat dyskutujesz.
(tu powieściowa nazwa lokalnej wierchuszki).Elfy patrzyły przez kraty na nieznajomego. Strój i postawa zbrojnego wskazywały jasno: przybył Możny.
Pokazałem tylko, że się da i to na różne sposoby - zwięźle, barokowo. Nie dałem gotowca, jak to konkretnie zrobić.
Zresztą, celowo użyłem przykładów skrajnych, bez zaimków. Sam w oryginalnym tekście opuściłbym "ich", zostawiłbym "jego":
Nie, zaimki nie są problemem tylko, jeśli źle użyte - są problemem także, jeśli jest ich za dużo. To potocznie nazywamy "zaimkozą".Elfy patrzyły przez kraty na przybysza. Jego strój i postawa wskazywały na arystokratę.
Czy omawiany tekst jest przykładem "zaimkozy", czy Rebel właściwie ocenił język Autorki? Nie mam pojęcia i nie ze mną na ten temat dyskutujesz.
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold