Na Kresach (jeszcze nie Ukraina)

1
my z Galicji wschodniej pijemy Bajkę najczęściej w południe
z brodatym panem sprzedającym przy wejściu na most obrazy
te same od tygodni
gryziemy cukierki przywiezione z Szegini
i wspominamy oddziały sowietów
kto i kiedy był w Legnicy

podsłuchujemy Madziarów albo Słowaków
którzy turystycznie przecinają linię Mołotowa

czasem na ulicy ktoś rozsypie pięciogroszówki na bubliczki
pod piekarnią pełną Łazarzów
sennie biją dzwony w kościele z czerwonym dachem
powoli przechodząc na drugą stronę dnia

zasypiamy za wcześnie
jak na dorosłych

2
nie rozumiem, chyba zbyt hermetyczne dla mnie, ale ostatnie dwie linijki są rewelacyjne
zasypiamy za wcześnie
jak na dorosłych
Leniwiec Literacki
Hikikomori

3
[quote="padaPada"]nie rozumiem, chyba zbyt hermetyczne dla mnie, ale ostatnie dwie linijki są rewelacyjne

być może dlatego, że pada tu dużo nazw własnych ;)

Bajka - czterdziestoprocentowa ukraińska wódka
Szegini - miejscowość na Ukrainie przy granicy z Polską
Legnica - miasto, w którym przed laty stacjonowało najwięcej wojsk radzieckich
Madziarów - inaczej Węgrów
Linia Mołotowa - linia przechodząca m.in. przez miasto Przemyśl, która podzieliła świat podczas II wojny światowej na dwie strefy wpływów
Łazarz - symbol żebraka

dziękuję za komentarz :)

4
sennie biją dzwony w kościele z czerwonym dachem
powoli przechodząc na drugą stronę dnia

zasypiamy za wcześnie
jak na dorosłych
tu tkwi poezja. Reszta to proza. Znowu gawędziarska. Piękne bajanie. Bardzo mi bliskie kulturowo, ale to nie jest wiersz.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
Zablokowany

Wróć do „Proza poetycka”