"Talent"

1
O talentach :)

„Talent”

To jest jak kwiatek hodowany w doniczce,
ma dogodne warunki, lecz nie urośnie samodzielnie,
gdyż hodowca musi jej zapewniać wodę, światło i inne,
niezbędnie potrzebne sprawy, by roślina mogła,
piąć się w górę aż do chmur.

Tak samo się winno z talentem obchodzić,
bo jeśli jest jako taki w duchu człeka,
to nic on nie znaczy, jeśli nie jest pielęgnowany.

Jak mówią statystyczne dane,
sam talent, bez rozwoju jest ceniony słabo,
bo tylko dziesięć procent stanowi,
a gdzie reszta procentów?
Spytacie mili państwo.
Odpowiem na to tymi słowy:
praca popłaca.
Jeśli chcesz pogadać, jestem tu:

https://www.facebook.com/tomasz.socha.75

2
Na początku myślałam, ze pomyliłam działy i weszłam do poradnika ogrodniczego. Czytajac dalej natknęłam się na porównaniu kwiatów do talentów, ale wciąż w tonie poradnika i jakiegoś oczywistego faktu. Póxniej znowu jakies statystyki. Próbujesz sie ratowac jakimś szykiem przstawnym i patosem. Wyszło, że napisałeś ogrodniczą odę do kwiatków i talentów.
Tak to odbieram. Brak pomysłu, brak wykonania. Robisz jakiś remake Biblii?

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Proza poetycka”