Zapraszam do współpracy z pismem wszystkich piszących.

Zresztą nie tylko pisma, bo zamierzamy wydawać też książki, stąd mój post w tym temacie. Nie chcemy wielkich nazwisk znanych autorów, chcemy pokazać zupełnie nowych ludzi. Wierzcie mi, ci którzy już wydali książki niczym się od Was nie różnią, prócz talentu mieli zwykle szczęście. Niektórzy są faktycznie wspaniali, ale niektórzy z nich piszą gorzej, niż większość z nas na tym forum.

Jeśli chcecie pomóc budować nowe pismo, macie w szufladach niepublikowane opowiadania, zamieścimy je: dobre na portalu, świetne w piśmie. Wysyłajcie swoje powieści. To, co uznamy za warte wydania - wydajemy na własny koszt, sami zrobimy korektę i redakcję tekstu, zapewnimy reklamę i dystrybucję. Chcemy zarobić - pewnie, bo o to chodzi, ale nie kosztem autora. Na pewno odpowiemy na każdy mail.

Jeśli zaś znacie kogoś, kto lubi pisać o grach, filmie, muzyce, książce, sporcie, polityce czy o czymś innym ciekawym, chce robić relacje z koncertów czy innych wydarzeń - zapraszamy.

Za najlepsze rzeczy zapłacimy, postaramy się wynagrodzić też stałych współpracowników. Na początku sami będziemy stawiać pierwsze kroki, więc nie nastawiajcie się na duże kwoty, na razie będzie symbolicznie, jednak wszystko zależy od nas i materiałów jakimi będziemy dysponować.

Aha - do pisma dołączana będzie płyta, więc jeśli ktoś z Was zna muzyków, twórców gier, nawet małych - też zapraszamy. A pisałem już, że muzykę na płytach też będziemy wydawać?

mój mail to dariusz.jasinski(at)kontury.net.

Zapraszam na kontury.net serwis dopiero ruszył i pełną parą pracować zaczniemy dopiero od stycznia, ale już funkcjonujemy.

djas pisze:Jeśli chcecie pomóc budować nowe pismo, macie w szufladach niepublikowane opowiadania, zamieścimy je: dobre na portalu, świetne w piśmie. Wysyłajcie swoje powieści. To, co uznamy za warte wydania - wydajemy na własny koszt, sami zrobimy korektę i redakcję tekstu, zapewnimy reklamę i dystrybucję. Chcemy zarobić - pewnie, bo o to chodzi, ale nie kosztem autora. Na pewno odpowiemy na każdy mail.

Na stronie niewiele widać - to wydawnictwo profesjonalne - w sensie współpracujecie z redaktorem i specjalistą od składu? Macie jakieś kontakty w świecie dystrybucji i krytyki literackiej?

I pismo, i książki?
Z dystrybucją przez Internet?

I pismo i książki z dystrybucją kioskową - pismo, księgarską książki. Via Internet oczywiście też, ale wyłącznie w takiej formie niewiele egzemplarzy udałoby się sprzedać...

I jeszcze kilka innych działań zbudowanych wokół pisma, ale większość ruszy dopiero w przyszłym roku. Na razie trwają prace nad nimi.

Odważna inicjatywa.
Zastanawiają mnie zwłaszcza te plany odnośnie "garażowej" publikacji książek.

Dalej niewiele wiadomo - jakiś program wydawnictwa, profil? Jakieś doświadczenie w branży? No pochwalta się

smtk69 pisze:Na stronie niewiele widać - to wydawnictwo profesjonalne - w sensie współpracujecie z redaktorem i specjalistą od składu? Macie jakieś kontakty w świecie dystrybucji i krytyki literackiej?

Zgadza się, niewiele na razie widać, bo dopiero startujemy. W zasadzie do końca roku mamy rozruch. Niewiele funkcji jeszcze działa, większość jest w budowie.

Oczywiście redakcją i składem będą zajmować się specjaliści. Kontakty w świecie dystrybucji są, nowe budujemy. Krytyka literacka? Tu akurat najlepszym krytykiem jest rynek, a literackie witryny internetowe chętnie ocenią książkę. Nie chcemy robić konkurencji wielkim wydawnictwom, bo to na razie nie nasza liga, zamierzamy wypełnić niszę. Zresztą chcemy pisać o książkach innych wydawnictw, bo wiemy, że na półkach księgarskich jest wiele znakomitych pozycji.

Wiem, jak ciężko jest dziś wydać książkę, jeśli jest się nieznanym. Chcemy dać taką okazję. Na razie planujemy 5-12 książek w roku. Choć oczywiście plany mogą się zmienić w zależności od materiału jakim będziemy dysponować.

Plany ambitne - mam nadzieję, że się powiodą. Dzięki za odpowiedź

smtk69 pisze:Dalej niewiele wiadomo - jakiś program wydawnictwa, profil?

Dobre - polskie, (choć rozważamy współpracę ze wschodem, ale to raczej nie najbliższe półrocze). Gatunek dowolny. Wszystkie publikowane przeze mnie teksty w pismach to fantastyka lub science fiction (dawno, przed dekadą). Ostatnio, jeśli już pisałem, to obyczaj. Jeśli powieść (opowiadanie do pisma) będzie po prostu dobre, to my je wydamy.

Doświadczenia w branży jako firma nie mamy. Każdy kiedyś musi zacząć. Na pewno będziemy słuchać mądrzejszych od nas i tak właśnie w tej chwili robimy wciąż się ucząc.

[ Dodano: Czw 24 Lis, 2011 ]

smtk69 pisze:Plany ambitne - mam nadzieję, że się powiodą. Dzięki za odpowiedź[/q]

Myślę, że się powiodą, w Polsce nie brakuje świetnych pisarzy, jednak wielkie firmy nie chcą ryzykować nieznanych nazwisk. Szczególnie w dobie kryzysu. My jesteśmy gotowi zaryzykować.

Ja również dziękuję.

[ Dodano: Czw 24 Lis, 2011 ]

Ignite pisze:Odważna inicjatywa.

Zdajemy sobie sprawę z ryzyka. Jednak wiemy, że warto je podjąć.

Plany ambitne - mam nadzieję, że się powiodą

Do trzech razy sztuka...
To już trzeci

Hmm interesujące, nie potrzebny Wam ktoś od obyczaju społecznego? Wszelkie patologie to moja specjalność Polecam się, a może mój obyczaj o toksycznej rodzinie jako pierwszy?

Ślij, chętnie przejrzę! Nie ma sztywnych ram, to autorzy nakreślają kontury czytelnikom

Pozdrawiam.

djas pisze:Zapraszam do współpracy z pismem wszystkich piszących..

cool.

ale ja bym z wysyłaniem powieści poczekał aż nowe wydawnictwo udowodni że umie wydać i rozdystrybuować książki.

nowe inicjatywy powstają i padają...
niejedno pogrzebały pod swymi gruzami...

ale życzę jak najlepiej

Właśnie na wysłane przeze mnie zapytanie odnośnie współpracy wydawniczej, otrzymałem taką oto odpowiedź, która nie ukrywam - bardzo mnie cieszy:

"Witam,

przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie naszym pismem.

Niestety jak wszyscy, którzy próbują zrobić coś związanego z kulturą w Polsce, walczymy z kłopotami finansowymi.
Mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy nasza sytuacja się unormuje i wrócimy znów do normalnej pracy. Na razie redakcja ma "wolne" do marca i dlatego na naszej stronie nie ma w tej chwili aktywności.

Niemniej jednak wciąż istniejemy, a nasze łamy są do dyspozycji wszystkich, którzy chcą zaprezentować swoją twórczość w dowolnej dziedzinie (byle ciekawie). Jesteśmy przy tym otwarci na wszelkie punkty widzenia i chętnie zamieścimy Pana felietony u nas.

Moglibyśmy je publikować raz w tygodniu przez najbliższych kilka miesięcy.

Proszę o informację czy byłby Pan czymś takim zainteresowany."

Myślicie, że to dobry pomysł i warto skorzystać?

Z ciekawości. Czy Kontury płacą za teksty?*