Hej, mam 30 lat, z wykształcenia filozof-egzystencjalista, b-dużo czytam, choć już zdecydowanie nie filozofię, a prawie tylko beletrystykę, choć - koniecznie - tych największych i tylko czasem jeszcze coś z pogranicza literatury i filozofii, jak: Nietzsche, Cioran, Sartre.
A z moich ulubionych lektur z ostatnich m-cy to:
Cortazar: 62. Model do składania
Marquez: Rzecz o mych smutnych kurwach
Wszystko co znalazłem Kundery.

Obecnie czytam Nabokova i Vargasa. To tyle o mnie.

Zarejestrowałem się, by pokazać wam (koniecznie z małej litery, by nie pompować się tu nawzajem sztucznym uszanowaniem) moją książkę, wiele już napisałem tekstów, ale jak dotąd ograniczałem się do rozsyłania się po wydawnictwach, tylko że nic nigdy z tego nie wyszło, same odmowy i tylko kilka śmiesznych (naprawdę niepoważnych) propozycji.
A tu oto wydrukowałem się sam i wystawiłem na allegro, mam nadzieję, że ktoś chociaż zajrzy na aukcję, a jak się spodoba, to i kupi

Więcej info na blogu:
http://cosieniewydarzylo.blogspot.com/
a sama aukcja:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1958469409
Ach, jeszcze jedno, rzecz sprzedaję całkowicie po kosztach, w cenie 11 zeta.

Pozdrawiam wszystkich.

Okładka fatalna, na pewno nie prezentowa... Więc już na początku masz minus... Plus, że zrobiłeś pierwszy krok i wydałeś sam.

Zarejestrowałem się, by pokazać wam (koniecznie z małej litery, by nie pompować się tu nawzajem sztucznym uszanowaniem) moją książkę

Urocze.
Szanowny Panie, prosimy nie mylić netowych dziwactw z obowiązującymi w języku polskim formami w korespondencji. Ja jestem tylko prosty matematyk, ale nauczono mnie tego w ósmej klasie szkoły podstawowej (lekcja pt. "Piszemy list i podanie").

Moderacjo - WYBACZ. Musiałam... Już nie będę.

Moderacja wybacza (przynajmniej ta część moderacji w mojej osobie )i wita nowego użytkownika.

Rozgość się u nas, mamy fajne teksty do poczytania - za friko!