Dzień dobry wieczór :)

1
Ha ha! Odnalazłam guzik do nowych tematów :D

Zatem, należałoby się przedstawić :D

Jestem Titicaca. Chodzę do pierwszej klasy liceum. Do mat-fizu, o ironio :D Jeśli chodzi o zainteresowania, to gram w RPGi, oglądam anime i czytam mangę (będzie flame :D ), tańczę, śpiewam, gram na pianinie, uwielbiam fantastykę i psychopatycznych morderców, jak się ostatnio okazało (Thomas Harris zauroczył mnie postacią Hannibala Lectera :D ). Generalnie nie mam ulubionego przedmiotu ani jasnych planów na przyszłość. Pisać lubię, ale zawsze myślałam, że muszę od razu tworzyć powieści na parędziesiąt stron, więc nigdy nie udało mi się nic skończyć :D Dopiero niedawno odkryłam, jak cudownie jest pisać krótkie teksty :D

Na forum zaciągnął mnie kolega, twierdząc, że moje "dzieła" tego potrzebują :D Pewnie ma rację :D Faktem jest, że twórcza krytyka to najlepsze, co autor może dostać :D

A, i jak widzicie, bardzo lubię emotikony :D Choć, oczywiście, nie używam ich w opowiadaniach :D

5
Klasa "matex" się kłania.
Im więcej ściślaków w pisaniu tym lepiej ;)

RPG, taniec, fantastyka - same plusy! :D Mam nadzieję, że miło Cię będzie poczytać (za jakiś miesiąc). A na razie zachęcam do rozgoszczenia się :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

7
@Adrianna Matex! Biję pokłony :D Ja również mam nadzieję, że będzie się Wam dobrze czytało ;) A rozgościć się nie omieszkam, dziękuję.

@ancepa Dziękuję :) i przepraszam za emotki. Dopiero po napisaniu posta zorientowałam się, że nie są tu specjalnie lubiane, a do używania ich bardzo się przyzwyczaiłam.

8
Titicaca pisze:Dopiero po napisaniu posta zorientowałam się, że nie są tu specjalnie lubiane,
Oj bez przesady. Póki wypowiedź nie jest obraźliwa i niezrozumiała, to nie ma problemu. Każdy może sobie pisać jak chce.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”