Sytuacja estetyczna pod miniaturą Williama Turnera

1
Wulgaryzmów brak, lol.

***


Akwamaryna morza na akwareli
cieszy się odcieniem - i cieszy się suknia,
pomarańczowa jak smukła orchidea,
którą obok ktoś wymalował na płótnie.

Kolczyki też się śmieją, brzeczą, srebrzone.
Przecież świat jest taki prosty, subtelny,
mężczyzna u boku taki przystojny;
i życie, życie jest takie
WWWWWWakwarelowe.

WWWZupełnie jak ta miniatura,
WWWna której marynarze
WWWskrycie karmazynowi pod żaglem
WWWsą topieni w zimnym nefrycie.

Ale oczy nie patrzą na miniaturę,
tylko w posadzkę, pułapkę śliską i lustrzaną.
Kolczyki lśnią same, światłem brylantu -
WWWWWWi żadne mrugnięcie nie jest refleksem.


Kraków, 18.10.2012
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”