Ja radzę tak:
w ogóle nie wielokropkuj przez jakiś czas i potem zauważysz, że nikomu nie jest to do szczęścia potrzebne i tylko niektórych denerwuje. Taką na przykład Winky, a ona bardzo lubi używać różnych śmiesznych narzędzi tortur.

I znaków zapytania też wklikujesz o co najmniej jeden za dużo. Tak czy siak, witam.
