Dobry wieczór!
Z tej strony siedzi sobie dwudziestodwuletni gość w zielonym swetrze.
Lubię posłuchać rocka progresywnego, pooglądać seriale dramatyczne i poczytać co mi w łapy wpadnie.
Zajmuję się językami. Trochę angielskim, trochę hiszpańskim a nawet trochę polskim i (uwaga, będzie zaskoczenie) dlatego się tutaj zarejestrowałem. Ostatnimi miesiącami nieco pisałem, więc teraz szukam czytelników. Moja powieść jest z gatunku fantastyki naukowej.
Do zobaczenia na portalu!
Pozdrawiam.
Re: Cześć
2Hmm. Wybacz, ale gdy czytałem ten fragment, przed oczyma wyobraźni stanął mi klasyczny thillerowy mężczyzna-przychopata w okularach, w których odbija się światło monitora i zdjęcia kolejnej ofiary. Tyle że był on w średnim wieku. Teraz muszę się uspokoić.Zoraj pisze:Z tej strony siedzi sobie dwudziestodwuletni gość w zielonym swetrze.
Witaj! Chętnie poczytam, co tam wypociłeś.
3
Cześć! A przetłumaczysz nam Ćwiczenie Szóste w Dzikości Umysłu na hiszpański? Posłałabym autorowi pewnego utworu muzycznego, żeby zobaczył, do czego nas doprowadził...Zoraj pisze:Zajmuję się językami. Trochę angielskim, trochę hiszpańskim

Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka