Kon­kurs na opo­wia­da­nie weird fic­tion

1
Pre­fe­ro­wane są tek­sty jak naj­bliż­sze kla­syce gatunku pod wzglę­dem for­mal­nym, a więc krót­kie, zwię­złe, ope­ru­jące środ­kami typo­wymi dla wyżej wymie­nio­nych pisa­rzy z wyraź­nie zazna­czoną, zaska­ku­jącą pointą. Jak­kol­wiek nie zale­camy bez­po­śred­niego kopio­wa­nia pomy­słów czy stylu kla­sy­ków, to wyżej ceniona będzie wier­ność idei weird fic­tion oraz celom tego gatunku niż naj­cie­kaw­sze nawet eks­pe­ry­menty. Reasu­mu­jąc: inte­re­suje nas ory­gi­nalny pomysł w kla­sycz­nej oprawie.

Termin nadsyłania prac upływa 21 stycznia 2013 r.

Więcej informacji:
ttp://www.hplovecraft.pl/2012/11/18/agharta-k ... literacki/
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

2
Ciekawy konkurs. Bardzo "techniczny" i to jest w nim fajne. Tylko link mi się nie otwiera.
Może teraz?
http://www.hplovecraft.pl/2012/11/18/ag ... literacki/
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

3
Dziwnie z tym linkiem :shock: Skopiowany, wstawiony i ups... Nieważne zresztą. Myślę, że dla autorów-miłośników niezwykle ciekawy.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

4
A, bo zeżarło Ci literkę h na początku i pewnie dlatego link nie działał. A co do konkursu - ja absolutnie nie jestem miłośniczką gatunku, ale lubię techniczne podejście do tekstu. I przez to konkurs mi się podoba - bo trzeba myśleć, jakich środków użyć, jak skomponować całość, żeby ładnie trafić w wymagania. Myślę, że tutaj mogą się sprawdzić nawet ci Autorzy, którzy na co dzień piszą coś innego.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

5
A faktycznie, zeżarło h.

Przyjemnego tworzenia!
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

6
A pfff, myśleć jakich środków użyć? Czyta się Lovecrafta dużo, a potem do roboty. ;) Tak się składa, że mam jedno opowiadanie, które idealne pasowałoby do tego konkursu, więc z chęcią stanę w szranki. Drżyjcie. ;)
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

7
Drżymy...

Zakasuj wszystkich!
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

8
Mich'Ael pisze:Czyta się Lovecrafta dużo, a potem do roboty.
Och, czytać Lovecrafta i potem pisać Lovecraftem to żadna sztuka! Nie czytać Lovecrafta i napisać lepiej niż Lovecraft - to by było coś! ;)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

9
Biorę udział. Zamierzam użyć całego mojego doświadczenia do tego konkursu :> Czyli wytaczam ciężki działa.
Bo lubię pisać.

10
Ciężkie działo wytoczone i plunęło dzisiaj... cóż, ogień to to nie był, raczej coś niewypowiedzianie plugawego. ;)

Słowy bardziej ludzkiemi - opowiadanie wysłane. Ciekawe, czy zainteresowanie konkursem będzie duże? Bo jak nie, jakieś szanse pewnie mam.
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

11
Ja też zamierzam wsiąść udział jako że uwielbiam Lovecrafta ( inaczej po co mi jego tatuaż na przedramieniu) użyje wszystkich plugawych zaklęć jakie znam aby zdążyć :)

12
Dawno nie pisałem, a za każdym razem, gdy próbowałem pisać Lovecraftem kończyło się na ścianie tekstu o konsystencji bluźnierczych shoggothów, o których szalony Arab Abdul Alhazred wspomniał w swojej wyklętej księdze, Necronomiconie, ale, skoro jedyne co mam do stracenia to nieśmiertelna dusza (której nie posiadam), to chyba mogę zaryzykować.:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”

cron