Poprawki tekstu, który chcę wysłać na konkurs, zmierzają ku końcowi (wszak maraton 2 grudnia, czyli jakby nie było jutro, mnie się kończy

Jest to powieść typowo kobieca (bo miłość jest, ehe) z elementami w stylu: biegli za nią, więc ich zamordowała oraz pobili go i uciekł.
Z tej okazji chciałabym nieśmiało zapytać, czy znalazłyby się osoby, które przeczytałyby całość lub fragmenty większe i mniejsze? Do wyboru, do koloru
