Aexalven z rodu Fendadra, Ostatni Obrońca Tarczy Olkingarskiej, wasal demonicy Nataszy Spylingen kłania się nizutku zamiatając brodą podłogę.



A prawdziwe me mienię to Mateusz Mazur. Postanowiłem zawitać w te jakże nieskromne progi, gdzie wielcy i malutcy przeplatają się ze sobą tworząc wspaniałą społeczność forumową. Jeszcze nie wiem jak będzie dokładnie moja działaność na owym forum wyglądać, ale ufam, iż zagrzeję tu na dłużej i podyskutuję na kilka ciekawych tematów, tudzież poczytam kilka perełek

A zapraszamy, tekstów pod dostatkiem, w jakąś dyskusję też nie problem się wtrącić. Czuj się jak u siebie (tylko nie chodź nago i nie spraszaj prostytutek, ok?)



Witam i pozdrawiam.

Nago? Toż to nie wypada, tu są chyba kobiety o.o Pozatym, wbrew powszechnej opinii latanie nago wcale nie jest takie wygodne i "kaczi" (Boże, co za słowo). Mam nadzieję jeszcze, iż znajdę jakiś guziczek nad moimi postami, bym mógł czasami swe głupie błędy, które mogą urazić niektórych widzów, tudzież spowodować zawał serca, naprawić.

A witam serdecznie i zapraszam do zwiedzania

Mam nadzieję jeszcze, iż znajdę jakiś guziczek nad moimi postami, bym mógł czasami swe głupie błędy, które mogą urazić niektórych widzów, tudzież spowodować zawał serca, naprawić.

Taki guziczek - na szczęście - posiada tylko władza i w przypadku jakiś usterek to ona zajmuje się naprawą. I nie bój się, tutaj wszyscy szybko stają się weteranami, nic im nie straszne.

Nago? Toż to nie wypada, tu są chyba kobiety o.o Pozatym, wbrew powszechnej opinii latanie nago wcale nie jest takie wygodne i "kaczi" (Boże, co za słowo).

Kaczi? Nie nadążam za slangiem, zatrzymałem się na "dżeezzi". ;S

Witam.