Kim ty jesteś?

1
O miłości...
Kim ty jesteś?
Wiecznym szczęściem?
Czy bólem złamanego serca?
Ileż istot wielbiących Cię, zostało zranionych?
Ileż cierpienia muszę przeżyć, by być szczęśliwym?
Tak wiele... Zbyt wiele...
Czy jest ktoś na tym świecie?
Świecie złamanych serc...
Kto potrafi wyleczyć tą chorobę?
Chyba nikt...
Tak wiele cierpienia...
Tak mało miłości...
Kim ty jesteś!?
Tak wiele...
Tak mało...

2
Godhand zdefiniował moją rolę w życiu: mam mówić ludziom, kiedy to, co piszą, jest badziewiem.

To jest doskonały przykład badziewia. Niech zgadnę, jesteś zakochany?
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

3
Panie, skoro już oceniasz, to może określ dlaczego tak. Czyli tutaj dlaczego uważasz, że to badziew? W końcu ma tu płynąc z tego też jakaś nauka.
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

4
Thug pisze:Panie, skoro już oceniasz, to może określ dlaczego tak.

No właśnie nie mam siły, dlatego przestałem komentować wiersze. Ile można o tym samym?

Najlepiej streściłyby to słowa: "bo wszystko", gdyż zaprawdę, wszystko tutaj leży. Od tematyki po interpunkcję.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”