życie które nie ma sensu kiedyś tylko mi się śniło
a dziś żyję snem na jawie

więc może pytanie Stachury znajdzie prostą odpowiedź
być może jednak

nie warto

skoro to wszystko urojenie
poker nieprzetasowanymi kartami
gra z góry spisana na niepowodzenie

bo inaczej
całe długie życie będziemy tylko przedmiotem żartu
czymś bez skutku szukającym szczęścia
chwilowo ponaglani do życia narodzinami dziecka
śmiercią matki lub ojca

popędzani popędem
miłością
wolą zwycięstwa

zapominając że życie to jedynie szereg prób
a najwyższe miejsce na podium

musi pozostać puste

Ogólnie mi się podoba, może brakuje mi trochę jednego wyjaśnienia (czym jest pytanie Stachury, czego "nie warto"). Ale może właśnie powinno być to niedopowiedzenie Żeby można było zinterpretować po swojemu. Nie podobał mi się tylko zwrot "popędzani popędem" - zamieniłabym słowo "popędzani" na jakieś inne, bo to powtórzenie nie ma tutaj dla mnie sensu.

Dziękuję, Milandra. Cieszę się, że mój wiersz przypadł do gustu 18-latce