Trzydzieści sześć zdartych skalpów

1
Cześć. Mam na imię Bartek i od 36 lat zajmuję się produkcją CO2. Dość rytmicznie.
Odkąd pamiętam lubię sklejać literki. Jestem facetem, który używa jeszcze wyrażeń "butonierka" czy "stryjenka", więc moja wspóczesność wiecznie jest spóźniona a ja bywam zardzewiały. To mój debiut na forum.
Wiesz? Nie istniejesz.

3
Witaj b.art
Pozwolę sobie pierwszy raz wyrazić opinię na temat jakiegoś tekstu umieszczonego na forum: Jakoś tak przypadł mi do gustu, wrzucony przez Ciebie fragment. :D
Niestety musisz poczekać 30 dni, nim władza pozwoli Ci legalnie umieścić swój tekst w dziale weryfikacji. I dopiero wtedy śpece rozbiorą go na czynniki pierwsze i okaże się, że jednak nie powinien mi się podobać ;)

A serio; trochę cierpliwości, lektury regulaminu i rozgość się.

4
olla pisze:skutecznego ukrywania się przed "zielonymi" życzę
Skończę przykuty do sekwoi albo, przebrany za walenia, wyschnę na jakiejś plaży. Czad.

[ Dodano: Wto 25 Cze, 2013 ]
TomaszGofrowicz pisze:trochę cierpliwości, lektury regulaminu i rozgość się.
Dzięki, Tomku, za fajne przyjęcie, drobne rzeczy robią ogromną różnicę. Mam nadzieję, że mnie śpece nie obedrą ze skóry. W najgorszym razie będę występował na forum jako święty Bartłomiej ;-)
Wiesz? Nie istniejesz.

5
b.art pisze: Skończę przykuty do sekwoi albo, przebrany za walenia, wyschnę na jakiejś plaży. Czad.
Wklej jako avatar zdjęcie największego wroga i po kłopocie ;)

6
Witaj. b.art!
przeczytałam Twój "spalony w blokach" tekst - kapitalny. Polecam go w SB
Nie zapomnij odblokować!
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

7
Twój tekst jest zabawny, całkiem niezły, choć brakuje mu paru przecinków i momentami slang narratora nie jest całkiem jasny. Niestety na obszerniejszą krytykę musisz poczekać. Rozgość się. :)
\

8
Humanozerca pisze:brakuje mu paru przecinków
ojtam, przecinki to małe piwko. Ortografy też są. :D
Ale wzbudził dyskusję - to na pewno jego wartość
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

9
"Strefa Cienia" mi się bardzo spodobała i w sumie gdyby to była dłuższa książka to chętnie bym ją kupił ;p
"Laugh and the world laughs with you, weep and you weep alone." Ella Wheeler Wilcox

10
Łoj. Będzie dżez.
Niespecjalnie wypada, żebym się wpychał między witających, nie uprawiam takich praktyk, toteż uprzejmie proszę o docenienie, że się zdecydowałem. Bo to Kolega niezły ten klej do lepienia słówek sobie wyprodukował, podziwiać, podziwiać :-)

Witaj, Bartek, Wery potrzebuje ludzi skazanych na sukces :-P

11
Nieźle.
Dziękuję Humanozerca, Natasza, Bron, Leszek Pipka
za niezwykłe przyjęcie. Głowa pełna helu. Latam.

[ Dodano: Czw 04 Lip, 2013 ]
Czytam. Metodycznie czytam posty na forum. Nawlekam co ciekawsze, ugniatam, adaptuję, gryzę-żuję, mielę, posypuję i teraz mniej więcej wiem, którzy to bogowie, a którzy to tylko atrapy.
Większość ludzi tworzących (wszyscy?) to podmioty, których artystyczna ekspansja wynika z wrażliwości i swoistej "implozywności" - umieją, lepiej lub gorzej, zaglądać w siebie, coś przefiltrować i wypluć w jakiejś formie. Ta forma jest oceniana przez uczestników, tych Wielkich i tych małych, nierzadko w bardzo brutalny sposób. Myślę, że swoją prawdę, można podać tak, by nie zostawiać trwałych śladów, dbając o drugiego, nawet, jeśli to co stworzył jest miałkie i jednowymiarowe. Ktoś wykonuje ruch, ty oceniasz ów ruch merytorycznie, na podstawie swojego doświadczenia i wiedzy, wytykasz 700 błędów i na koniec jedna linijka z pozytywną informacją. Na miły bóg, po drugiej stronie siedzi człowiek, który, często, dopiero z czymś startuje! Czy na początek rzeczywiście musi zaczynać od złamanego kręgosłupa?! Czy, jak się tak wszyscy utytłamy we flakach, to to forum będzie miejscem chętnie odwiedzanym i otwartym? Czy nie to właśnie zarzucamy wydawnictwom, które, same powoli zdychając, depczą nasze wysiłki? Krytyka jest także wielką umiejętnością i darem, zupełnie jak tworzenie.
Niedawno, przy okazji innego tematu, spotkałem się z czytaniem selektywnym i brutalnością bogów/atrap - wielu nie zwróciło uwagi na jedną część tekstu, interpretacja, wbrew faktom, była jednowymiarowa i rozpętała jednokierunkową dyskusję. Myślę, że to efekt wspomnianej wrażliwości i delikatnej struktury odpisujących, która, między innymi, powoduje, że stanowią społeczność tego wyjątkowego forum. Proszę, pomyślcie o tym, wystawiając swoje cenzurki.
Pozdrawiam sążniście/pogodnie
Wiesz? Nie istniejesz.

12
b.art pisze:teraz mniej więcej wiem, którzy to bogowie, a którzy to tylko atrapy
bardzo jestem ciekawa twoich wniosków :)
b.art pisze:Myślę, że swoją prawdę, można podać tak, by nie zostawiać trwałych śladów, dbając o drugiego, nawet, jeśli to co stworzył jest miałkie i jednowymiarowe.
No cóż... ludzie od zawsze czują satysfakcję, jeśli uda im się kogoś zgnębić ;)

P.S. Podoba mi sie twój sposób patrzenia
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

13
b.art pisze: Myślę, że swoją prawdę, można podać tak, by nie zostawiać trwałych śladów, dbając o drugiego, nawet, jeśli to co stworzył jest miałkie i jednowymiarowe. Ktoś wykonuje ruch, ty oceniasz ów ruch merytorycznie, na podstawie swojego doświadczenia i wiedzy, wytykasz 700 błędów i na koniec jedna linijka z pozytywną informacją. Na miły bóg, po drugiej stronie siedzi człowiek, który, często, dopiero z czymś startuje! Czy na początek rzeczywiście musi zaczynać od złamanego kręgosłupa?! Czy, jak się tak wszyscy utytłamy we flakach, to to forum będzie miejscem chętnie odwiedzanym i otwartym? Czy nie to właśnie zarzucamy wydawnictwom, które, same powoli zdychając, depczą nasze wysiłki? Krytyka jest także wielką umiejętnością i darem, zupełnie jak tworzenie.
Zwracam tylko uwagę, że wrzucanie tekstów na to forum jest dobrowolne. Między innymi te 30 dni karencji są po to aby zobaczyć na co się ewentualnie pisze.
Nie rozumiem na razie twojego podejścia ale narzekanie na panujące porządki w miejscu gdzie dopiero się weszło też do dobrych praktyk nie należy.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

15
Grimzon pisze:
Magic pisze:No cóż... ludzie od zawsze czują satysfakcję, jeśli uda im się kogoś zgnębić ;)
Czy możesz wskazać gdzie na forum gnębi się autorów i chwali się tym ?
A czy ja pisałam o forum? Wspominałam ludzkość w ogóle ;)

Wiesz Grimzon, czasami mam wrażenie, że jesteś przewrażliwiony.
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”