Latest post of the previous page:

A płaca?

TadekM pisze:A płaca?

Materialista!
To się robi dla prawdziwie prawdziwej sztuki artystycznej!

B.A.Urbański pisze:

TadekM pisze:A płaca?

Materialista!
To się robi dla prawdziwie prawdziwej sztuki artystycznej!

Znaczy, nie płacą

Gdy wysyłałem swój tekst do NF nawet przez sekundę nie pomyślałem żeby za to kasę dostawać, ba, nawet mógłbym dopłacić jeśli to zwiększy szansę publikacji Najgorsze w NF jest to, że nie mówią gdy odrzucają tekst, tylko żyjesz z tą iskierką nadziei, choć twój los jest przesądzony. Tak z innej beczki, załóżmy czysto hipotetycznie, że wyślę ten sam tekst do dwóch magazynów, a warunek jest taki, że tekst nie może być wcześniej nigdzie publikowany. Co się stanie, gdy w tym samym czasie oba magazyny opublikują tekst? Czy mogę zostać pociągnięty do jakiejś odpowiedzialności karnej? ;d

Bron, a czy to takie straszne wyzwanie napisać dwa opka? Wysłać jedno do jednego, a drugie do drugiego, a jeśli nie przyjmą, to poprawić i wysłać na odwrót?
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie tam bardzo lubią sobie komplikować życie...

TadekM pisze:Znaczy, nie płacą

Oj tam, Oj tam. Jeśli ktoś chce być prawdziwym ałtystą, to nie może się tym przejmować.
A tak serio, wydaje mi się, że płacą, bo NF płaci, SFFiH płaciło, więc nie ma powodu, żeby akurat Coś nie płacił.

Bron pisze:Tak z innej beczki, załóżmy czysto hipotetycznie, że wyślę ten sam tekst do dwóch magazynów, a warunek jest taki, że tekst nie może być wcześniej nigdzie publikowany.

Przyjmij trzymiesięczny bufor, jak Ci jedno po tym czasie nie odpisze to wysyłaj do drugiego.

Najgorsze w NF jest to, że nie mówią gdy odrzucają tekst, tylko żyjesz z tą iskierką nadziei, choć twój los jest przesądzony.

Miałem podobne doświadczenie w przeszłości. Ale w tym roku (nowy redaktor albo ja się poprawiłem) już mi odpowiedziano.
Sugeruję zwrócić się z grzecznym zapytaniem, najlepiej tłumacząc swoje motywy. Brak odpowiedzi na takie pytanie to też odpoweidź.

TadekM pisze:

Najgorsze w NF jest to, że nie mówią gdy odrzucają tekst, tylko żyjesz z tą iskierką nadziei, choć twój los jest przesądzony.

Miałem podobne doświadczenie w przeszłości. Ale w tym roku (nowy redaktor albo ja się poprawiłem) już mi odpowiedziano.
Sugeruję zwrócić się z grzecznym zapytaniem, najlepiej tłumacząc swoje motywy. Brak odpowiedzi na takie pytanie to też odpoweidź.

To prawda, NF odpowiada - krótko, rzeczowo, bardzo minimalistycznie wręcz, ale ważne, że w ogóle

Czy ktoś ma może bardziej aktualne informacje? Czy np. Postępowanie NF wyewoluowało w bardziej przyjaznym kierunku czy może odwrotnie?

Zdecydowanie w przyjaznym kierunku, Michał Cetnarowski wprowadził do pisma nową jakość - to już nie czasy satrapy Parowskiego. Jeśli masz dobry tekst, ślij śmiało.

Dawno nic nie pisałem więc potrzebuję konstruktywnej informacji zwrotnej wrzucę test za tydzień to zobaczymy

ale to dobre informacje

DAF pisze:Jeśli masz dobry tekst, ślij śmiało.

Dobry tekst to i do Parowskigo można było słać, a kiepskiego i Cetnarowski nie weźmie.

Sama prawda - zabrzmiało jak przysłowie ludowe;)