Witam wszystkich. Mam na imię Mateusz. Skończyłem w marcu 18 lat, ale jeszcze chwila i będę wspominał jak to rok temu stałem się dorosły (Tylko na papierze). Czas leci nieubłaganie, a problemów się narobiło przez okres, który nazywany jest buntem. Znając siebie tyle lat dość trudno było mi przyswoić to, że jestem samotnikiem. Chociaż w gronie znajomych jestem duszą to najlepiej spaceruje mi się w samotności. Proszę niech nikt nie uważa mnie za obcego bo jak wszyscy lubie się śmiać i śpiewać na ogniskach, lecz moim ulubionym zajęciem jest refletkowanie w ciszy i obojętnej atmosferze. A co lepiej pasuje do tego niż osobiste zapiski ?

Witaj! Pójdźmy w tan! Zaśpiewajmy trele!
Kan pozdrawia!