Hej! Jestem Paweł i zarejestrowałem się na tym forum głównie po to, żeby nie zostać pisarzem. Wizja bezdomności i uzależnienia od substancji powszechnie uważanych za nieobyczajne mnie przeraża. Rzucam się więc, na pożarcie szanownym weryfikatorom z nadzieją na wyrwanie się ze szpon nałogu klepania klawiatury i rozpoczęcie nowego życia jako produktywny członek, a może nawet człowiek pełen predyspozycji .

Całkiem ciekawe podejście.

new_horizon pisze:nałogu klepania klawiatury

To zawsze wraca, zawsze.

Efekt będzie taki, ze będziesz wciąż klepał, dodatkowo lecząc rany po rozszarpywaniu.

ancepa pisze:Efekt będzie taki, ze będziesz wciąż klepał, dodatkowo lecząc rany po rozszarpywaniu.

jeśli będziesz jeszcze miał czym lizać

cześc waćpanu ;-)

ancepa pisze: Efekt będzie taki, ze będziesz wciąż klepał, dodatkowo lecząc rany po rozszarpywaniu.

Mając widoczne rany szarpane, będę w stanie skutecznie dowodzić, niektórym nieżyczliwym mi osobom, czyt. żona, że mój rzekomy talent istnieje głównie jako niewyraźna reminiscencja podróży w odmienne stany świadomości, które zdarzało mi się odbywać w dalekiej przeszłości, za górami i lasami oraz jednym jeziorem. Dzisiaj pozostała mi jedynie bełkotliwość, tworzenie obscenicznie długich zdań, bez większego sensu czy celu oraz złośliwa wysypka. Trwam więc, w przekonaniu o swoich predyspozycjach na zrobienie kariery z dala od uwłaczania zasadom ortografii oraz ludzkiej godności. Kto wie, może nawet zostanę nową twarzą kremu na hemoroidy?

new_horizon pisze:twarzą kremu na hemoroidy

Będziesz dupą z reklamy xD

Nic się nie bój, rany szarpane zadane przez krytykę z powodzeniem można leczyć samogonem pędzonym z dodatkiem grafomańskiej esencji jakby dobrze poszperać, to może i kilku klakierów by się znalazło?

Powitać