Witam,

Mam na imię Mariusz i mam czternaście lat

Dopiero dziś zarejestrowałem się na tym forum, ponieważ chciałem abyście zweryfikowali i ewentualnie poprawili wstawiony przeze mnie tekst

Wiem, że dla niektórych jestem tutaj zwykłym szczeniakiem, zresztą wcale im się nie dziwię Gdybym ja spotkał takiego czternastolatka, pomyślałbym zupełnie tak samo.

Sam nie wiem skąd się pojawiło we mnie zamiłowanie do pisania. Pamiętam, że w wieku siedmiu-ośmiu lat miałem już takie marzenia. Nie wiem skąd. Być może sama, zwykła książka mnie do tego stopnia intrygowała i ciekawiła, że od tamtej pory miałem to marzenie?

Dobrze, może teraz coś o moich zainteresowaniach?
Interesuję się ogólnie literaturą fantasy. W swoim jakże krótkim życiu przeczytałem zaledwie 250 tytułów wyżej wymienionego gatunku, jednak uważam, że do to dosyć aby spróbować swoich sił w samym pisarstwie. Cóż, było to dosyć trafne posunięcie, ponieważ dziś normalnie zagaduję z wydawnictwem, co prawda dopiero wznoszącym skrzydła, ale wyraźnie zainteresowanym wydania mego tytułu.
Oprócz literatury, uwielbiam od czasu do czasu pociupać w jakąś strategię. Może ktoś z Was słyszał kiedyś o grze Plemiona? Bardzo dobrze mi tam szło, i zawsze, ale to zawsze byłem dyplomatą. Nie chwaląc się zbytnio - bardzo cenionym.
Och, teraz coś o filmach Uwielbiam oglądać gatunki fantasy/przygodowe. Pamiętam, że ilekroć oglądam jakąś wyjątkowo ciekawą scenę, staram się w swojej głowie otworzyć taki zeszycik i spróbować to opisać
Przejdźmy do muzyki.
Słucham głównie popu, co jest w dzisiejszych czasach wyjątkowo mało spotykane wśród młodzieży, która - no, nie oszukujmy się - słucha wyłącznie hip-hopu czy rapu, w którym co drugie słowo to k..., ch..., p..., albo ''Zabiłem go, zabiłem go...'' Kompletny bezsens Główni wykonawcy, których podziwiam - Imagine Dragons, Justin Timberlake, The Wanted, One Republic i David Guetta.

Co jeszcze o sobie... ach, uwielbiam polski i historię Nienawidzę matematyki, fizyki, chemii, biologi, niemieckiego. Kocham geografię, w-f i angielski.

Być może wyszło troszeczkę chaotycznie, ale było tyle do napisania, że ciężko opisać to tak pięknie, składnie, ładnie

Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz.

Cześć.
Fajnie napisaleś o sobie. Poświęć teraz chwilkę na przeczytanie regulaminu.

Imagine Dragons - dobrze grają, bardzo lubię ich teledyski.
Jakich autorów czytasz?

Hmm... Dużo tego jest, ale osobiście uwielbiam:

John Flanagan - genialny staruszek, z genialną wyobraźnią
Suzanne Collins - uwielbiam taki klimat w książkach
Christopher Paolini - Zaciekawił mnie szczerze swoją serią, ale osobiście uważam, że nieco zepsuł ostatni tom.
Rick Riordan - Geniusz nad geniuszami w narracji 1-os, którą osobiście preferuję w swoim pełnym debiucie.
Anthony Horowitz - póki co przeczytałem zaledwie 2 tomy, ale musżę przyznać, że ma coś w sobie.
John Marsden - Jego seria ''Jutro'' wydaje się być ciekawa, ale niestety aż wstyd przyznać, że do dziś przeczytałem zaledwie jeden tom
Oraz wspaniały duet:
Roderick Gordon & Brian Williams - zaczarowali mnie swoim pomysłem, opisami i zgrabnie pociągniętą fabułą.

Pamiętam, że w moim życiu przetoczyło się także kilku autorów, których nazwiska zwyczajnie wyleciały mi z głowy, ale ich tytuły to m.in. - ''Baśniobór'', ''Uczeń Diabła''.

Pamiętam jak jako mały szczyl zaczytywałem się w ''Opowieściach z Narnii'' - i nie ukrywam, jest do bardzo ciekawe, ale pod koniec szóstego tomu coś strzeliło i nie chciało mi się dalej czytać xd

Obecnie planuję sięgnąć po nieco głębszą literaturę - Philipa Carlo. Psychologiczna, o słynnym mordercy w Ameryce. Imienia nie pamiętam, ale miał na nazwisko Kukliński:)

No, i oczywiście chyba nie trzeba wspominać o Tolkienie czy Rowling

[EDIT]
Nie wspomniałem nic o polskich autorach
Czytałem m.in. Sapkowskiego i Piekarę

O jeju... gapa ze mnie Zapomniałem także wspomnieć o George'u R.R. Martinie Chyba każdy zna ''Grę o Tron''

Cześć! Wiesz, że większość ludzi lubi szczeniaczki?

Casterlan pisze:Chyba każdy zna ''Grę o Tron''

Nie byłabym taka pewna, bo niby dlaczego każdy? Obowiązek jakiś jest?

dorapa pisze:

Casterlan pisze:Chyba każdy zna ''Grę o Tron''

Nie byłabym taka pewna, bo niby dlaczego każdy? Obowiązek jakiś jest?

Marketing, kochana, marketing. Wszędobylskie reklamy, bannery, wyskakujące okienka, wielkie budżety na każdy odcinek itd.
Od serialu tylko krok do książki.
Obowiązku nie ma, ale jest nachalna sugestia.

Powitać

Cześć,

możesz liczyć na weryfikacje. Ale na tym nie poprzestawaj, poczytaj trochę o tym, jak się pisze, znajdziesz odpowiednie działy

Casterlan pisze:dziś normalnie zagaduję z wydawnictwem, co prawda dopiero wznoszącym skrzydła, ale wyraźnie zainteresowanym wydania mego tytułu.

Tylko pamiętaj, że jak poproszą o pieniądze, współfinansowanie, to należy im grzecznie podziękować
Jeśli nie poproszą, to zagaduj dalej i powodzenia

dorapa pisze:

Casterlan pisze:Chyba każdy zna ''Grę o Tron''

Nie byłabym taka pewna, bo niby dlaczego każdy? Obowiązek jakiś jest?

Naturalnie, że nie. Jest to jednak w tej chwili tak wylansowana powieść (i serial), że nie mogłem się powstrzymać od słów takich, jakich użyłem. Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum zajmujące się tematyką kinową - wszędzie jest o tym mowa. A wiadomo, że ten kto obejrzy serial i go zainteresuje w 99,9% sięgnie także i po książkę Cóż, albo jest się jak ja:

Serialu osobiście nie oglądałem, ale słyszałem o jego reklamie, i właśnie na tej podstawie sięgnąłe, po książkę. Cóż, może jednak i każdy nie zna Gry o Tron, ale z pewnością raczej słyszał o niej - czy to w autobusie, od kolegi, ze strony danego wydawnictwa (hehe xd), na plakatach księgarni i tak dalej

Romek Pawlak pisze:możesz liczyć na weryfikacje. Ale na tym nie poprzestawaj, poczytaj trochę o tym, jak się pisze, znajdziesz odpowiednie działy

Wiadomo, trzeba non stop doskonalić swój styl, słownictwo... ogółem siebie jako pisarza Wrzuciłem tekst do zweryfikowania, ale chwilę później dostałem komunikat o 30 dniach. Trudno się mówi, poczekamy i wtedy Wam coś wrzucę, ale najprawdopodobniej będzie to już coś z zaczętego II Tomu

Romek Pawlak pisze:Tylko pamiętaj, że jak poproszą o pieniądze, współfinansowanie, to należy im grzecznie podziękować

Akurat o tym wiem Przed rejestracją czytałem troszkę Wasze forum, głównie w poszukiwaniu TYCH wydawnictw <z naciskiem na ''tych''>, ale gdzieś padło mi to w oczy i się zapamiętało Starannie nawet czytałem jak powinna wyglądać umowa między wydawnictwem a autorem

Casterlan, sprawdź takich: Żeromski, Sienkiewicz, Prus, Mickiewicz, Tuwim, Jasieński, Janicjusz.

Mogło Ci się obić o uszy któreś z tych nazwisk.

Czesc.
Hmmmm
Gry o tron nie znam. Chyba nie jestem "każdym"...

Sepryot pisze:Casterlan, sprawdź takich: Żeromski, Sienkiewicz, Prus, Mickiewicz, Tuwim, Jasieński, Janicjusz.

Mogło Ci się obić o uszy któreś z tych nazwisk.

Sienkiewicz, Prus, Mickiewicz i Tuwim - Znam bardzo dobrze tych panów
Żeromski - O tym to muszę przyznać, że coś słyszałem... A może widziałem w księgarni na jednej z półek?
Jasieński, Janicjusz - Nie słyszałem.

Jeśli możesz, to śmiało poleć jakieś tytuły naprawdę ciekawe

covu pisze:Czesc.
Hmmmm
Gry o tron nie znam. Chyba nie jestem "każdym"...

Skoro dalej chcecie w to brnąć...

Być może zależy to też dlatego, że od małego siedzę w fantasy. Ludzie, których takie rzeczy nie interesują i wolą dajmy na to: kryminały, romanse czy jakieś powieści wojenne bądź biografie, to teraz stwierdzam, że raczej rzeczywiście nie powinni o tym słyszeć ;p

Casterlan pisze:Sienkiewicz, Prus, Mickiewicz i Tuwim - Znam bardzo dobrze tych panów

A z Sienkiewicza co najbardziej?

Nie wybiegałem za bardzo do przodu, ale ''Krzyżacy'' i ''W Pustyni i w Puszczy'' mam odhaczone. Planowałem także zacząć jego trylogię od pierwszego tomu - ''Ogniem i Mieczem'', ale jakoś opornie mi idzie przełamanie się i sięgnięcie po tę ksiązkę. No, i oczywiście ''Quo Vadis'', które jest teraz lekturą z tego co się nie mylę w klasach III gim

[ Dodano: Wto 22 Paź, 2013 ]
Ucichł nam coś temacik

Przepraszam za moją długą nieobecność, ale przez cały ten czas zajmowałem się swoją powieścią. Sprawy takie jak to forum nieźle zaniedbałem. Obiecuję nadrobić!

Mam niewiarygodną wiadomość. Mogę już chyba śmiało rzec - ''Koledzy po fachu'' Nawiązałem już nie wstępną, a zaawansowaną rozmowę z wydawnictwem ''Nasza Księgarnia''. Po przeczytaniu, redaktorzy wyrazili spore zainteresowanie moją propozycją. Powiedzieli jednak, że jestem dopiero ''nieoszlifowanym diamentem'', mimo wszystko pomogą mi w doszlifowaniu fragmentów, które ich osobiście nie powaliły

Sam nie mogę w to uwierzyć.

Mogę się tym szczycić, czy jeszcze zdecydowanie za wcześnie na jakąkolwiek radość? Duma mnie rozpiera, musiałem się tym z kimś podzielić xd