Długo zastanawiałam się nad wkroczeniem do świata "weryfikatorium". widziałam go w postaci pochłaniacza czasu, którego i tak nie mam wiele ponieważ 24 godziny to tylko kropla w morzu potrzeb. Jednak penetrując najciemniejsze zakamarki odkryłam wiele przydatnych informacji i przekonałam się że twór zwany forum może żyć własnym życiem.

kilka słów o sobie:
Zaczęłam pisać od świąt, czyli jakiś tydzień temu, od tego czasu szarpię się we wszystkich kierunkach ponieważ nic, kompletnie nic nie podoba mi się co wychodzi z pod mej ręki. Tak więc przepełniona frustracją zawitałam tutaj.
Inne hobby to oczywiście czytanie (różnorakich gatunków literackich), poza tym kaligrafia, historia legend i języki.

Dobry wieczór, miłego i owocnego pobytu na forum

Czym się zajmujesz?

Artifex pisze:pochłaniacza czasu

Pochłaniacz, wręcz pożeracz, na dodatek z efektem zasysania i wciągania. Następnie występuje przemielenie, kończy się na... zostaniu funkcyjnym? Albo pisarzem, haha.

Baw się u nas dobrze.

Z zawodu jestem rehabilitantem (lub rehabilitantką, choć dziwnie mi to brzmi), wgryzam się w różnego rodzaju zawiłości medyczne, które mogą być bardzo przydatne jak teraz o tym pomyślę. Krwawe sceny z użyciem ostrych narzędzi chyba nigdy nie wyjdą z mody a odrobina wiedzy medycznej dodała by im trochę pikanterii.

[ Dodano: Pią 03 Sty, 2014 ]
efekt wciągania mam już chyba za sobą, czytanie waszych opowiadań / skrawów powieści zajęło mi dzisiaj trochę czasu ^_^.

pozostał jeszcze spawa efektu uzależnienia, czy to jest uleczalne ? O_O

Pierwsze co mnie rozbawiło do łez to przyznanie rangi kmiotka, ponieważ często nadużywam tego określenia a teraz proszę bardzo sama nim zostałam. karma zawsze wraca.

dziękuję za powitanie

Kaligrafia? ^ ^ Kursywa, gotyk, japońska, chińska, czy wszelaka?

Hej cześć czołem

w tej chwili jestem w trakcie pisania listów w stylu hobbitowym, nad gotykiem muszę jeszcze popracować. Zwykle staram się kopiować copperplate lub sloop. Bardziej chodzi mi o to żeby dało sie to jakoś przeczyć, więc chińszczyzna nie wchodzi w grę

Witaj i rozgość się.

Artifex pisze:w tej chwili jestem w trakcie pisania listów w stylu hobbitowym, nad gotykiem muszę jeszcze popracować. Zwykle staram się kopiować copperplate lub sloop. Bardziej chodzi mi o to żeby dało sie to jakoś przeczyć, więc chińszczyzna nie wchodzi w grę

Ach, fantastyczna mnie nie pociągała, chociaż ćwiczyłem niejako siłą rzeczy.

Sloopu nie lubię, bo chociaż efektowny, to zmyślony od początku do końca. :G

A copperplate czysty angielski, spencerian, italian, wszystko po trochu? I z jakich wzorników i stalówek korzystasz? ^ ^

Ale fajnie, w końcu ktoś z kaligrafią.

Dokładnie tak, wszystko po trochu. Za zwyczaj jednak wychodzi mi jakaś hybryda, ponieważ nie wszystkie literki mi się podobają z danego stylu zazwyczaj tyczy się to "z, r, y"
korzystam z :-the creative calligraphy source book i KATALOG ORNAMENTU LITEROWEGO. tylko te dwie książki mam w posiadaniu, zwykle szperam w internecie po stronach internetowych, okładkach książek, you tube. wszystko co jestem w stanie znaleźć kopiuję na papier milimetrowy i dołączam do mojego własnego katalogu.

Najczęściej bazgram sheaffer'em standardową 0.8mm
jeśli chodzi o inne stalówki to mam wymienną zbieraninę, zakupiłam je we Włoszech więc nie jestem pewna jakiej dokładnie są firmy jeśli o to pytasz.
Bardziej byłam zainteresowana rozmiarami.

to samo pytanie kieruję do Ciebie

Ja się kaligrafii uczyłem, a później nauczałem według syntetycznych wzorników z Kaligrafa w Krakowie. Zazwyczaj opracowane na podstawie zachodnich podręczników do konkretnych duktów.

A ze stalówek używam głównie elastycznych gillotów, do copperplate'u zazwyczaj 404 albo 170, czasem 850, albo od biedy Brause Rose; do spenceriana 1650, do italian tak samo. Do gotyku, uncjały i całej reszty średniowiecza zwykłych redisów, rozmiarówka zależnie od skali, jaką chcę uzyskać. A obsadek mam tyle, że mi się nie chce wymieniać

Do wykończeń przeważnie rysunkowej Manuscriptu albo brause 700. Atrament - tylko Manuscript, cudownie gęsty. Papier Fabriano Accademia 180g/cm.

Witaj
Kaligrafia - ciekawe

dziękuję za ciepłe przyjęcie . powoli zaczynam się się zagnieżdżać ^_^

towarzysz Sepryot wie o niej o wiele więcej niż ja ^_^

Tylko nie towarzysz. ;p