Latest post of the previous page:

Andrzeju, zgoda. Ale przy tak samotniczej robocie nie ma skąd brać tematów :-)

Grabińskiemu nie przeszkadzało

Bądz twarda jak kapitalizm

Nie można mieć pomysłów?

A gdyby nagle leciwy, stetryczały dróżnik zaczął widywać pociągi z transportem dusz do Piekła?

Nie wiem jednakowoż, czy czegoś takiego już nie było

Było coś lepszego. Obecny tu Andrzej Pilipiuk popełnił kiedyś opowiadanie o widmowym pociągu pogrzebowym Piłsudskiego. Moim zdaniem jedno z lepszych

Tine pisze:Andrzeju, zgoda. Ale przy tak samotniczej robocie nie ma skąd brać tematów :-)

Mylisz się, takie samotnie: budka wspomniana przez Andrzeja czy spokojna cieciówka to są bardzo dobre miejsca do pisania i obserwacji. A tematami są nie tylko ludzie - to są także miejsca, ich klimat
Wszystko sprowadza się do uważnej obserwacji

Dodajmy jeszcze że Feliks W. Kres pracował jako ochroniarz na nocki w przedszkolu czy szkole...

I pisał zdaje się wtedy różnych tam "Królów bezmiarów"

[ Dodano: Sro 15 Sty, 2014 ]

Natalia Szczepkowska pisze:Było coś lepszego. Obecny tu Andrzej Pilipiuk popełnił kiedyś opowiadanie o widmowym pociągu pogrzebowym Piłsudskiego. Moim zdaniem jedno z lepszych

ja też uważam je za jedno z najlepszych w karierze

[ Dodano: Sro 15 Sty, 2014 ]

Bartosh16 pisze:
Nie wiem jednakowoż, czy czegoś takiego już nie było

Trzeba czytać klasykę gatunku

[ Dodano: Sro 15 Sty, 2014 ]
tzn. Grabińskiego, nie mnie.

*

Ale mnie też należy czytać - bo mi trzeba na życie

[quote="Andrzej Pilipiuk"

Bartosh16 pisze:
Nie wiem jednakowoż, czy czegoś takiego już nie było

Trzeba czytać klasykę gatunku

[ Dodano: Sro 15 Sty, 2014 ]
tzn. Grabińskiego, nie mnie.

*

Ale mnie też należy czytać - bo mi trzeba na życie [/quote]

Czytałem, ale chwilowo siedzę w Grzędowiczu.

PS. Zbliżam się do końca czwartego tomu. Jest rewelacyjnie i ciekawie, zatem pozdrawiam tych, którzy poń nie sięgli