Latest post of the previous page:

Leszek Pipka pisze:

Sepryot pisze:samogłoska nosowa samogłoska akcent oksytoniczny vs proklityka

Jaaaa pierdzielęęęęęęęe....

Właśnie. O tym mówiliśmy.

Już chyba lepiej jak mówi jednowyrazowo :-P

A ja Wam powiem: to był komplement (ja rozumiem )

ha-ha-ha

No pewnie, że był. Takie durne to my z Gosią nie są.
Chodzi o to, że wy sobie gadacie ponad naszymi głowami używając maszyny szyfrującej Enigma.

Ale jesteśmy z Tobą w radości z komplementu. Tak, Ithi?

Co wyślesz Sepowi w paczce żywnościowej, mniam? :-P

Leszek Pipka pisze: Ale jesteśmy z Tobą w radości z komplementu. Tak, Ithi?

Ależ oczywiście że tak!

Leszek Pipka pisze:Co wyślesz Sepowi w paczce żywnościowej, mniam?

Wały pisze:W paczce były chleb, kiełbasa,
papierosy, puszka mleka,
a na kartce napisane
słowa trzy - "ja kocham, czekam".

I tylko mi ciebie brak w tym więźniu,
i tylko mi ciebie brak, ciebie tu...

Mało. On chudy student z dużą głową, takie to żarte są jak cholera. Qnia albo krowę to by wciągnęły w tydzień :-P

A właściwie to nie mów, Chii będzie zła :-P

Heros, nie pipka, jak głoszą kroniki,
wyzwał boginię w bój na limeryki.
Powiedziałbym więcej,
znam przecie zwycięzcę,
lecz Sep mnie zjedzie za złe proklityki.

Dzięki Bari. Super rewanż za życzliwą acz głupiutką wizytę na Twoim wątku.

Ten też nie jest mój, tylko Królowej, więc już uciekam na dobre.

Limeryk fajny, bardzo fajny :-)

Dzięki Bari. Super rewanż za życzliwą acz głupiutką wizytę na Twoim wątku.

Nie nazywałbym tego rewanżem, raczej literacką rewizytą.

Proklityki nie mogą być złe.

Pierwszy ( i pewnie ostatni w życiu) limeryk:

Pyskata Natasza, z Wery pewna dama,
limeryk popełnia, do boju wyzwana.
Rym w świetle księżyca,
niecnotę zachwyca...
Królowo, czy paczka nadana?!

Jaaa!! Jaa!!!
Bombka podłożona :-P

Dorapa spisała się na medal :-)
Wierszem oczywiście, żeby nie było wątpliwości.