Organizatorem konkursu jest Wydawnictwo Craiis.
Konkurs ma charakter otwarty.
Na konkurs należy przesyłać opowiadania fantasy o objętości od 6 do 150 tysięcy znaków.
Organizatorzy piszą: Wydawnictwo Craiis serdecznie zaprasza wszystkich debiutantów do zupełnie innej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której można, dajmy na to, wejść do przydrożnej karczmy… Mamy niewątpliwą przyjemność ogłosić, że tematem tegorocznego konkursu na opowiadanie są "Małe problemy wielkich bohaterów". I przez "bohaterów" mamy na myśli to najbardziej klasyczne skojarzenie, ponieważ szukamy tekstów osadzonych w klimacie klasycznego fantasy.

Termin: 31 marca 2014 r.
Nagrody: wybrane teksty zostaną wydane w antologii

Regulamin konkursu

Moze mnie ktos w prosty sposob wyjasnic co to jest klasyczny bohater?

Klimaty D&D, tak mi się wydaje.

IMHO klasyczny bohater to zasadniczo nie-antybohater.

Natomiast "Małe problemy wielkich wielkich bohaterów" to już nie do końca ogarniam. Czy to np. coś w stylu "młody pogromca smoków ma trądzik"?

Pewnie chodzi o jakieś zwyczajne, ludzkie problemy, jakie ma każdy przeciętny człowiek

Otóż to, na przykład nie każdy wie, że Peter Parker cierpiał na katar sienny, dlatego też akcja wszystkich komiksowych historii o Spider-Manie rozgrywa się poza sezonem pyleń.

A Superman prał swoje gatki w promieniach Słońca

Rachunki trzeba zapłacić, dzieci odebrać (jedno ze szkoły, drugie z przedszkola), posprzątać dom, bo jutro przychodzi ktoś tam i chce coś tam, to nie wypada do bałaganu zapraszać, opony na zimowe zmienić, a jeszcze przyszło jeszcze wezwanie do sądu, coś mąż marudzi że...

Ratowanie wszechświata to przy tym pikuś, bo liniowe i wiadomo co trzeba zrobić - pokonać głównego złego.

@up

no chyba nie, to ma byc klasyczne fantasy, wiec pewnie cos w stylu Tolkiena albo D&D

Czy to np. coś w stylu "młody pogromca smoków ma trądzik"?

Myślę, że nalot stonek fajkozielowych na Shire.

Młody czarodziej próbuje użyć skilla "zagadanie do płci przeciwnej", ale drowka, którą sobie upatrzył nie lubi nerdów. Na domiar złego, chłopakowi ciężko wychodzą rzuty obronne na mutację głosu.

To za***isty pomysł akurat

Zapytałem na FP konkursu "Co konkretnie mają Państwo na myśli w zdaniu "przez „bohaterów” mamy na myśli to najbardziej klasyczne skojarzenie"?"
Odpowiedź: "Chodzi o postacie posiadające cechy typowego bohatera fantasy heroicznej."

Szkoda, bo już miałam napisać coś o WIELKIM bohaterze. Wielkim, w sensie grubym

[ Dodano: Sob 25 Sty, 2014 ]
Muszę jeszcze o coś zapytać, bo w mojej głowie narodził się nowy pomysł, który realizuję bardzo szybko - przez pół godziny wystukałam 5k znaczków, ale nie chcę marnować czasu, bo okaże się, że muszę to wywalić. Więc: czy mały problem może prowadzić do masy ogromnych problemów? Czy całe opowiadanie koniecznie musi się zamykać w tych drobnostkach?

Czyli heroic fantasy? Stricte?
Szkoda, juz miałem pomysł...