Mam na imię Agata:)
Moją pasją jest pisanie pisanie i jeszcze raz pisanie. Moim mistrzem pióra jest Paulo Coehlo, ponieważ odnajduje tam wątki samej siebie i swej twórczości. Patrzę na otaczający świat okiem filozofa:D, mieszam wiele gatunków literackich ze sobą. Pisarstwo samo w sobie jest trudne, ale niezwykle fascynujące. Pisałam już jako dziecko, ale moi rodzice uzanali mnie za "dziwną", ponieważ otaczający mnie świat umiałam opisać swoimi słowami odkąd tylko sięgam pamięcią. To trudne nie mieć wsparcia, ale z biegiem czasu uznałam że jest mi ono nie potrzebne, bo to samotna walka. Moim marzeniem jest połączyć w jedną całość najlepsze kawałki mej twórczości i napisać książkę, która trafi w środek serca czytelników. Mam nadzieję, że uda mi się to jak najszybciej.
Pozdrawiam:D
3
Powiało optymizmem, no nie?
Baruch haba!

Z powarzaniem, łynki i Móza.
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
6
Owszem, wszelkie wątpliwości odnośnie kostnicy również można zgłaszać do mnie (tak samo datki w celu rozwijania naszych placówek).
I jeśli woń nieświeżego mięsa bardzo Cię drażni, w recepcji dostępne są darmowe zapachowe choineczki.
Witam i pozdrawiam.
I jeśli woń nieświeżego mięsa bardzo Cię drażni, w recepcji dostępne są darmowe zapachowe choineczki.
Witam i pozdrawiam.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"
9
Patren pisze:Owszem, wszelkie wątpliwości odnośnie kostnicy również można zgłaszać do mnie (tak samo datki w celu rozwijania naszych placówek).
I jeśli woń nieświeżego mięsa bardzo Cię drażni, w recepcji dostępne są darmowe zapachowe choineczki.
Witam i pozdrawiam.
Panie Patren, skończyły się fioletowe, te o zapachu fiołków, mango i mięty.
Miło mi Cię poznać, farfallo. Datki idą w tym roku na prezenty świąteczne dla El Weryfiko, ale to niespodzianka, więc sza!
"Tymczasem zaś trzymajcie się ciepło i bądźcie dla siebie dobrzy".
Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.
"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".
Damon Albarn
Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.
"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".
Damon Albarn